Chat 42
Tony:dobra po pierwsze czemu mój pokuj został cały oblejony zdjęciami barnersa
Sam:pomyliły mi się pokoje
Rick:my zrobiliśmy prank na kimś innym
Loki:na kim?
Red:na mnie
Loki:co zrobili?
Red:cały pokuj w plastikowych kulkach dla dzieci
Loki:to dlatego w różnych miejscach są piłeczki
Tony:a po drugie co wam odwaliło @Rick, @Pietro, @Jessi ?
Jessi:nie, rozumiem
Tony:nakupiliście chyba z 10 picolo jak nie więcej i mówiliście że robicie imprezę
Tony:biliście się poduszkami i luj wie co jeszcze
Red:dołaczyli jeszcze do nich skar, Loki, Peter, Wanda i Thor
Tony:idioci
Rick:no odwaliło nam co zrobić jak nic nie zrobisz
Betty:było śmiesznie i dziwnie
Shuri:szkoda że mnie tam nie było
Wanda:chłopakom odwaliło i już
Rick:Srały muchy,bedzie wiosna
Pietro:XDDDD
Bruce:zostawić was na chwilę samych
Bruce:normalnie jak dzieci
Rick:a gdzieś ty był i Nat kiedy cię nie było
Bruce:nie twoja sprawa
Rick:😏
Clint:były szeksy
Rick:XDDDD
Steve:nawet tego nie skomentuje Clint
Clint:milcz jak do mnie mówisz u ciebie one też były
Backy:potwierdzam
Clint😯
Rick:👈
Clint:młody
Rick:co?
Clint:uwielbiam cię młody porostu cię kurwa uwielbiam
Rick:dzięki
Steve:język
Clint:wsadz sobie go Barnesowi w tyłek
Steve:nawet tego nie skomentuje
Rick:powtarzasz się
Shuri:jak z tematu zjebania chopaków przeszliśmy na taki
Clint:jaki? 😏
Shuri:DOSKONALE WIESZ JAKI
Clint:wo wo
Clint:spokojnie
Clint:nie trzeba liter podnosić
Pietro :*podnosi litery *
Clint:tego tu jeszcze brakowało
Rick:złość piękności szkodzi Shuri
Shuri:jesteście walnięci
Rick:wiem
Szkocik:ej @Bruce Rick został zepsuty przez Clinta
Bruce:no niestety tak
Shuri:a był taki grzeczny
Red:Jones nigdy nie był grzeczny
Red:zawsze coś nawywijał
Rick:to było dawno i nie prawda
Red:prawda prawda
Rick:cicho dzieckiem byłem
Red:dalej nim jesteś
Jessi:też mam swoje za uszami
Rick:każdy ma
Pietro:racja
Peter:Gdy ci smutno gdy ci źle weź telefon nie ucz się!
Rick:wejście smoka
Clint:ten to ma wyczucie
Peter:dzięki
Tony:idź się uczuć
Peter:nie chce mi się
Loki:a spędzić czas ze mną chcesz?
Peter:z tobą zawsze
Loki:no to choć po ogldądamy jakiś filmy ma laptopie
Peter:na łóżku
Loki:pod kocykiem
Peter :w ciemności
Loki:popijając kakao
Rick:mózgu wyłącz się
Rick:bez tego kakao to brzmiało tak cholernie dwuznacznie
Tony:ale nie ma być dwuznacznie bo wykastruje cię jeleń
Loki:odwal się odemnie ty weterynarzu za dyche
Rick:XDDDD
Clint:POWETRZA
Rick:*daje powietrze *
Clint:dzięki młody
Crystal:hej Jessi choć pujdziemy na zakupy i się poznamy
Jessi:z chęciom
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro