Chat 2
Clint:siemanko ludzie
Clint:dzisiaj sylwester jakieś plany?
Natasha:ja i bruce lecimy dzisiaj do Vista Verde
Clint:po co?
Loki:pocą to się nogi nocą
Natasha:bruce ma tam jakiś przyjaciuł więc chcę mnie z nimi zapoznać i tak spędzimy sylwestra
Clint:co? Bruce ma przyjaciuł w Vista Verde?
Natasha:tak mi powiedział
Bruce:nat musimy lecieć
Natasha:Już idę kochany
Loki:Peter zaprosił mnie do siebie na sylwestra
Tony:lecę ze Stevem i Barnesem za miasto i odpalamy jak głupcy fajerwerki i petardy
Clint:ja i Laura robimy małą imprezę kto wpada
Tony:ja, Steve i Barnes wpadniemy po naszym odpalaniu
Thor:a będzie alko?
Clint:jak nie jak tak
Pietro:ojciec alkoholik
Clint:spieprzaj mały kurwiu
Pietro:mogę do was przyjść? Nie mam żadnych planów
Clint:a przyłaź
Wanda:ja, i Vision idziemy na imprezę
Pietro:no dobra jaki debil rzucił z dachu stark Tower petarde która spadła przedemną?
Wanda:nic ci nie jest?
Pietro:nic mi nie jest
Pietro:naszczeście jestem szybki i uciekłem sekundę przed wybuchem
Pietro:AlE CO ZA DEBIL RZUCA PETERDY Z DACHU
Thor:ja i mój brat odpalamy na dachu stark Tower i nam jedna spadła wybacz
Pietro:czy wy normalni jesteście?
Loki:mnie w to proszę nie mieszać ja tylko patrzę jak mój głupi brat odpala to coś co wybucha i tak już idę do Petera
Tony:a można wiedzieć co będziesz u niego robić?
Loki:Peter to mój przyjaciel więc zaprosił mnie do siebie na sylwestra bo wiedział że nigdzie nie idę i też do nikogo się nie przyłączam
Shuri:typowy Peter zawsze przygarnie przyjaciela
Clint:@shuri a ty i T'Chala co robicie w sylwestra?
Shuri:nic specjalnego
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro