Chat 166
Peterek dodał/a Sam Alexander
Peterek zmienił nazwę Sam Alexander na Nova
Nova:to ta grupa?
Peterek:tak
Nova:Czemu masz taką nazwę?
Peterek:bo tu są jeszcze dwaj peterzy
Peterek:Peter Quill który prawie nie jest aktywny no i Peter Maximoff który jest mutantem
Nova:a czemu mi zmieniłeś na mój psełdonim bochatera?
Rick:spoko każdy tu zna każdego tożsamość
Nova:ale pytam się czemu zmienił mi nazwę a nie pytam się o to czy ktoś tu mnie zna
Rick:jest tu jeden Sam
Nova:a no tak
Clint:ile tu jest już osób?
Rick:niewiem
Clint:tego nikt niewie
Clint:nikomu się niechce liczyć
Charles:witam
Clint:cimcirimci
Charles:żegnam
Clint:😏😏😏😏Erik
Erik:co?
Clint:wiesz co
Erik:spadaj
Clint:nie
Erik:Serio chcesz?
Clint:nie
Clint:ej Rick bo przypominało mi się coś co pisaliśmy kiedyś
Rick:co?
Clint:to jak crystal napisała że było cimcirimci raz czy dwa
Rick:pfha wtedy myślałem że ona tak pisze żebyś dał spokój nam, teraz wiek że to pisała w swoim imieniu
Clint:to dobrze że ten statek rozbił się a Shunes zaistniało
Shuri:przynajmniej mam wspaniałego chłopaka
Pietro:a ja byłem zły?
Shuri:nie pasowaliśmy do siebie
Jessi:miłość jest do bani 🙂
Rick:co? Czemu? Co się stało
Jessi:nic się kuźwa nie stało 🙂
Rick:buźki wpierdolka dajesz, co się stało?
Jessi:HARRY ZE MNĄ KURWA ZERWAŁ
Rick:co? Serio? Boże zaraz tam będę
Wandzia:skąd wiesz gdzie ona jest?
Rick:w domu gdzie mieszka ava i reszta jej ekipy mieszka tam z nimi
Nova:ona, szczeliła w jego zdjęcie
Clint:trzeba ratować ten statek
Rick:nie Clint
Clint:ale
Erik:sam ostatnio mówiłeś że jakiś statek musi zatonąć żeby z portu wypłyną kolejny
Clint:wsumie jakoś specjalnie nie pasowali do siebie
Tony:z Ozbornami tak już jest wszystko niszczą
Rick:ej Sam mam proźbe weź jej całą broń
Ava:Już to zrobiłam
Rick:dzięki
Ava:rick priv
Rick:ok
Ava and Rick priv
Rick:o co chodzi?
Ava:chodzi o to że Sam chyba kocha jessike
Rick:Czemu tak sądzisz?
Ava:bo powedział,, napewno jest taka osoba której na tobie zależy,, jessika odpowiedział,, niby kto?,, to on takie,, jjjjjjj...jest napewno taka osoba,, jakby się zawachał i chciał powiesić ja zamiast jest
Rick:no może tak być
Ava:niech się jessika najpierw otrząśnie po rozstaniu potem planujcie jak ich sparować
Rick:nie będę tego mówić Clintowi sam się tym zajmę
Ava:okej jeśli chcesz
Chat bochaterów
Clint:ej co chciała od ciebie ava Rick?
Rick:moja sprawa
Clint:nie kręci się jakiś ship?
Rick:nie, a teraz nara lecę do siostry
Harry Ozborn opuścił/a grupę
Rick:i dobrze ze go tu nie będzie
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro