Chat 10
Tony:ja już nic nie rozumiem
Loki:a ty co dalej śledzisz Bruca?
Natasha:jak nie jak tak raz by mu się dostało od hulka
Thor:wo aż tak go wnerwił?
Natasha:tak
Tony:ale ludzie widziałem coś dziwnego
Steve:co takiego?
Tony:dziwnego hulka tylko ten był jaśniejszy, większy i gadał i walczył z hulkiem
Clint:coś ty ćpał?
Tony:Serio mówię
Natasha:@Bruce
Bruce:ten dziwny hulk to abominacja
Clint:kto?
Bruce:Emil Bloński został naprominiowany energią gama żeby stworzyć potowra który pokona hulka. Niestety armi wymknoł się z pod kontroli hulk go pokonał a on został zamknięty w celi z adamanium i zatopiony parę lat temu poworucił i z nim walczyłem dzisiaj
Clint:czyli armia kiedyś stworzyła broń na ciebie ale im się nie udało i teraz jest dwóch hulków?
Bruce:takie pół na pół
Tony:co?
Tony:co ty jeszcze ukrywasz?
Bruce:nie mam czasu na wyjaśnia jesteśmy na tropie abominacji bo mi zwiał jak ciebie zobaczył
Tony:MY?
Tony:KTO TAM Z TOBĄ JEST?
Bruce:nikt z naszych
Tony:TO KTO DO CHOLERY
Steve:język
Bruce:jutro wam wszysto wyjaśnię teraz nie mogę
Tony:tasha
Natasha:weź się uspokuj, Bruce wszysto wam powie
Loki:mi to wisi co on robi ma swoje tajemnice to niech ma
Thor:czasem niektóre tajemnice lepiej rzeby pozostały tajne
Tony:weźcie mnie nie straście
Natasha:dajcie spokuj
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro