Roxy
Ferie minęły strasznie szybko. CZEKAJ! Pierwszy tydzień ferii minął strasznie szybko między innymi na chodzeniu po górach i robieniu zdjęć. Drugi już nie koniecznie, bo okres mi się spóźniał. Na początku tylko myślałam, ale na koniec tygodnia moje myśli odczuwali wszyscy... Wkońcu miałam dosyć, tak jak wszyscy wokół, w sobotę poszłam do apteki i kupiłam test ciążowy. Pani za ladą dziwnie na mnie spojrzała. To była ta sama kobieta, która sprzedła mi test trzy lata temu...
Odrazu po przyjściu do domu skierowałam się do łazienki, aby wykonać test. Zrobiłam wszystko tak jak trzy lata temu. Po czym spojrzałam na papierek (nie wiem jak to się nazywa) Myślałam, że dostane zawału! Jakie ja mam idiotyczne szczęście! Jestem w ciąży! Wyszłam z łazienki zapłakana, co nie uszło uwadze reszty domowników.
-Co się stało Roxy?- spytała moja mama. W odpowiedzi pokazałam rodzicom test. Obydwoje się uśmiechnęli.
-O co chodzi?- spytała Kasi, która nie rozumiała pewnie tych dwóch kresek.
-Kasi, będziesz miała braciszka albo siostrzyczkę- powiedział mój tata i uklęk przy dziewczynce.
-Jak to?- dalej nie rozumiała. Mimo wolnie się uśmiechnęłam i wzięłam ją na ręce. Poszliśmy do salonu.
-Kasi, w moim brzuszku jest taka mała fasolka- zaczęłam tłumaczyć.
-Taka jak mi pokazywałaś na tym czalnym zdjęciu?- spytała, a mi się przypomniało, jak jej pokazywałam zdjęcie z USG.
-Tak, właśnie taka. I ona urośnie i za kilka miesięcy wyskoczy i zobaczysz swojego braciszka albo siostrzyczkę.- powiedziałam, a Kasi już o nic nie pytała tylko przytuliła się do mojego brzucha. Wsumie może nie byłam tego świadoma, ale chciałam zajść w ciążę właśnie z Dezym. On jutro wraca. Pójdę do niego i mu powiem...

Hejka Nutki! Niestety KajusGames Roxy będzie mieć dziecko. Ale piszcie jak, waszym zdaniem, miże zareagować na tę wiadomość Czułek!