Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Las

Przyjechali do zgłoszenia -co mamy -zapytała lucy-śmierć mężczyzna dostał nożem w brzuch zmarł 3 godziny temu widocznie nie miał dużo szczęścia -powiedział leon-Co jest ten nóż -zapytała lucy -na to wygląda- powiedział leon.
Jeszcze tam chwile byli w wrócili na komendę nagle zadzwonił telefon od Leona żeby pójść do jego prosektorium.-Znowu się spotykamy -powiedziała lucy-ten pan nie umarł od uderzenia nożem tylko od paralizatora-aha czuli ktoś włożył mu nóż jak juz nie żył -powiedział piotr-tak odpowiedział leon-Co no jednak znalazłem coś ciekawego-dodał leon-co -zapytali jednocześnie -na noże znalazłem krew zwierzęcia a dokładnie Psa-powiedział leon-co ty myślisz ze to krew alexa-zapytala lucy.Pokiwał głową Piotr wyszedł z prosektorium bardzo wkurzony i smutny a lucy pożegnała się i wybiegła za nim -Piotrek wszystko będzie dobrze -przytuliła go bardzo mocno i czule on oczywiście to odwzajemnił-gdyby nie ty to bym już popełnił samobójstwo dzieki-powiedział szeptem.
Pojechali na komendę siedzieli wszyscy smutni tylko Kasia siedziała normalnie wgapiona w komputer.Po kilku godzinach zadzwonił leon do lucy i potwierdził ze to była krew alexa ale nie było na niej żadnych odcisków palców.-Piotrek leon dzwonił-powiedziała lucy -ma coś-zapytał piotr -nie nie ma nic wszystko wyczyszczone -odpowiedziała lucy- cholera -uderzył w biurko zdenerwowany -może zrobić ci kawy -zapytała Nina -zrób odpowiedział oschle.

Tymczasem alex juz ledwo leży przymkneły mu się oczy i stracił przytomność mają już coraz mniej czasu żeby go uratować

Piotr z lucyną zaczęli jeździć wokół łodzi nagle -przecież alex ma obroże z nadajnikiem zadzwoń do Rysia niech go namierzy -powiedział Piotr-hej Ryś namierz nadajnik alexa.

Po kilku minutach Ryś zadzwonił i powiedział że obroża alexa leży w lesie nie daleko jeziora odrazu dojechali na miejsce i wysiedli z auta obroża alexa -powiedziała po czym zobaczyła szope od razu dali sobie porozumiewawcze spojrzenia i wyciągnęli broń podeszli do szopy i weszli do środka zobaczyli alexa -alex-krzyknął piotr i podbiegł do niego lucyna chciała go zatrzymać ale nie posłuchał jej i nagle ktoś go złapał i przyłożył mu pistolet do głowy -odsuń się po go zastrzele -powiedział do lucy.

Czy alex i piotr przeżyją?
Czy lucy ich uratuje ?
Co będzie dalej?

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro