#4
Tak jak napisał, tak zrobił. Dwa dni później był już u Jimina.
-I jak się czujesz?
-Lepiej niż ostatnio, chicaż wszystko mnie boli.
-Te tabletki już nie działają?
Jimin tylko pokiwał głową. Przyjaciel usiadł koło niego i pogłaskał go po głowie. Rozmawiali przez jakiś czas dopóki nie przerwał im dzwonek telefonu.
-Halo?
-Hyung? Dlaczego nie ma nie cię dzisiaj w szkole?
-Mam dzisiaj coś do zrobienia.
-Aha...no dobra.
-Jutro będę w szkole to porozmawiamy.
-Dobrze, to do jutra.
Rozłączył się i odłożył telefon.
-To był Jeongguk?
-Tak...
Mina Jimina od razu posmutniała. Jego przyjaciel widząc to uśmiechnął się i powiedział:
-Nie martw się. Uda ci się sprawić że sobie przypomni.
~~~~~~~~
Znowu następny krótki rozdział ^.^ xD męczę was, co?
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro