Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

#16

- Jestem tu, więc nie płacz króliczku.- powiedział, ponownie przyciągając młodszego do pocałunku.

Jeongguk rozluźnił się, zamykając oczy. Kiedy je otworzył, zobaczył usmiechniętego Jimina.

- Widzisz? Jestem prawdziwy.- powiedział kładąc dłoń młodszego na swojej klatce piersiowej.- Oddycham, czuję, a moje serce bije.

Jeongguk spojrzał na Jimina od góry do dołu.

- Jimin?- zaczął.- Co ci się stało?- zapytał wskazując na nogi.

- Ah? To? Kiedyś ci o tym opowiem.- zaśmiał się nerwowo starszy i poklepał miejsce koło siebie.

Jeongguk usiadł. Jimin objął młodszego w pasie i siłą położył na łóżko również układając wygodnie głowę. Patrzyli sobie w oczy, dopóki starszy nie przerwał ciszy.

- Zostaniesz ze mną?- zapytał.

- Uhm...- na policzki Jeongguka mimowolnie wdarły się rumieńce.-...zostanę.- odpowiedział.

- To...dobrze.

- Tak bardzo...cię kocham.- zaczął, lecz sen młodszego bardzo szybko nadszedł.

Jimin przyglądał się śpiącego twarzy Kookiego dopóki sam nie zasnął, trzymając w objęciach te słabe ciałko.

~~~~~~
Jeszcze jakieś kilka rozdziałów i koniec i już nie napiszę bo głowa zaczyna mnie napierdzielać.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro