o mnie
Mam na imię Ellena i jestem latynoską. Moja mama jest z Portugalii, a mój ojciec ze stanów. Dlatego tu mieszkam. Nie mam rodzeństwa . Po moim urodzeniu mama nie mogła mieć więcej dzieci. Wogule ja jestem cudem ale to nieważne . Mam 19 lat . Jak na tyle lat to mam już dość dużą wiedzę o życiu.
Nienależe do osób pięknych a niektórzy nawet uważają że jestem brzydka... jak na przykład Mat. To on zawsze naj bardziej mnie przezywał.Znałam go od zawsze. Chodziliśmy razem do klasy przez 11 lat..... masakra.
Nawet kiedyś się przyjaźniliśmy ale wszystko się zmienia . On znalazł sobie nowych " dzianych " znajomych a ich ulubionym zajęciem było doręczenie mnie. Wymyślali przeróżne określenia na mnie. Nawet o większości z nich nie miałam pojęcia. Przez około 5 lat byłam pośmiewiskiem szkoły. Nikt nie chciał że mną gadać z wyjątkiem Elle która przez to również cierpiała.Gdyby nie ona miała bym już dawno żółte papiery*. Nikt się nie przejmował moimi uczuciami, No oczywiście oprócz Elle.
Czasami się zastanawiam czy dobrze zrobiłam. Wyjechałam z niewielkiego miasteczka obok LA i przeprowadziłam się Chicago. W sumie nie żałuje ale jakoś jest mi żal. Tęsknie za rodzicami, za szkołom ale nie Tęsknie za Matem i jego hałastrom ! Głównie z ich powodu wyjechałam. Gdziekolwiek nie poszłam czy pracowałam zawsze któryś z jego bandy mi dopiekała. Przez nich z nienawidziłam moje rodzinne miasto .
Ale trudno rozpoczynam nowy rozdział mojego życia . Mam trochę pieniędzy na jakiś pokój . Mam nadzieję że oszczędności mi wystarczą dopóki sobie czegoś nie znajdę. Znam biegle dwa języki Hiszpański i Angielski oraz trochę Niemieckiego i mam pełno referencji od moich byłych szefów. Tylko nad o one mi się zdadzą jeśli okaże się że nikt nie będzie chciał takiej jak ja?
-------
Z góry Sorki za błędy ale nie miałam czasu sprawdzić. To opowiadanie to jeden wielki spontan i nie wiem czy go zostawię więc piszcie:)
Następny rozdział jeśli się pokaże to będzie za 2 tyg: )
Kocham Marci
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro