9
icecreamforever: Musimy porozmawiać. (o̴̶̷᷄﹏o̴̶̷̥᷅ )
karmelek: Jak wrócę do domu, dobra? (❀❛ ֊ ❛„)♡
icecreamforever: Nie. (・へ・)
icecreamforever: Teraz. (۳ ಥ_ಥ)۳
karmelek: (๑¯ω¯๑)
karmelek: Co jest, skarbie? (๑> ₃•๑)╭♡
icecreamforever: Bo ja... ( •́ _ก̀ )
icecreamforever: Jestem załamany... (づ ̄ ³ ̄)づ
karmelek: Co się stało?! (╬ Ò﹏Ó)
icecreamforever: Nie mamy lodów karmelowych w domu! (っ- ‸ - ς)( •́ _ก̀ )( •́ _ก̀ )
karmelek: Naprawdę, o to chodziło...?₍₍ (̨̡ ‾᷄⌂‾᷅)̧̢ ₎₎
icecreamforever: *chlip* *chlip* ( •́ _ก̀ )
karmelek: Kupię Ci, jak będę wracać. (-‸ლ)
icecreamforever: Kocham Cię. (๑♡∀♡๑)
╭────────────────● ●──╮
NIE PYTAJCIE MNIE O ROZDZIAŁ OPISOWY. ( •́ _ก̀ )
JA NIE ZNAM DATY, SORKI. XD
Jak myślicie, czy Marcelowi w końcu znudzą się lody karmelowe? ( ˘)зε(˘ ')
╰──● ●────────────────╯
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro