Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

7. Propozycja

-Puść mnie! To boli- powiedziałam odrazu, gdy weszliśmy do jego gabinetu.

-Grzeczniej- powiedział przez zaciśnięte zęby.

-O co ci chodzi!? - zapytałam wkurzona i wyrwałam się z jego mocnego uścisku- Co ja ci takiego zrobiłam?- dodałam wymachując rękami w rożne strony.

-Nie pozwolę, abyś mnie upokarzała. Nikt nie będzie ze mnie kpił- powiedział.

Zaśmiałam się.

-Serio? To ty ciągle masz do mnie, jakieś spiny o niewiadomo , jakie gówno! Tylko dlatego, że prawie wpadłam ci pod koła! I uderzyłam cię.- mówiłam -I to ja niby z ciebie kpie? To ty kurwa traktujesz mnie , jak dziwkę! A ja na to nie pozwolę. I jeżeli jeszcze raz mnie dotknisz w sposób, który mi się nie spodoba. Oberwiesz- skończyłam i wyszłam trzaskając drzwiami.

Poszłam do  barku po kawę. Po chwili  przyszedł David.

-Co jest? - spytałam.

-Twoja koleżanka... -przerwałam mu.

-Jeżeli ją skrzywdzisz to zabije cię- ostrzegłam mojego kumpla.

-Pomóż mi- powiedział po kilku minutach ciszy.

-O co chodzi?

-Ty wiesz , że ja jestem innej orientacji? - zapytał, a ja kiwnęłam głową na tak- Ja nie chcem skrzywdzić Melani, ale ty musisz mi w tym pomóc- powiedział.

-W jaki sposób?- zapytałam unosząc brew do góry.

-Poudawasz moją dziewczynę? - zapytał.

-Co!? Znaczy David ja...

-Tylko udawać przez kilka tygodni...

-Dobra- zgodziłam się , a on mnie przytulił.

-No, a teraz opowiadaj co chciał od ciebie pan przystojniak- zapytał, a j
a zaczęłam mu wszystko opowiadać.


Jak myślicie czy ordynator zmieni swoje nastawienie wobec Vanessy?

Dziś krótki , ale w następnym będzie dłuższy😍 do następnego 😍😂

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro