3.35. "Przypominam Ci ,że jesteśmy małżeństwem"
Chcieliście to macie😂 piętnaście faktów o mnie.
1.Lunatykuje w nocy😂
2. Mówię przez sen😂
3. Mam uczulenie na mięte i mnie to rozwala😂😂
4. Mieszkam w małej wiosce( tzw dziurze) w ,której nie ma sklepu.
5. Czasami pyskuje do nauczycieli ,jak mnie zdenerwują😂
6. Bardzo mało rzeczy z jedzenia lubie. 😎
7. Mówią na mnie Tini. 😎
8. Jem tylko mięso z piersi kurczaka. 👍
9. Jak byłam mała to miałam wymyślonego przyjaciela. Miał na imię Marek😎i był pedofilem. 😂
10. Kocham denerwować innych ludzi. 😎
11. Uwielbiam czekolade. 😝
12. Czasami sama siebie przerażam...mam straszne myśli. 😋
13. Nie nawidzę poniedziałków😱
14. Nigdy nie oglądałam Harego Potera. 😎
15. Nie lubie jeździć autobusem. 😝
Macie ,jakieś wspólne ze mną cechy? Jak tak to piszcie w komentarzach jaki numerek😂 a teraz rozdział. Zapraszam:
Pov. Vanessa
- Ja mam twoją córkę...- powiedziała.
- Nie zasypiaj! - krzyknęłam. - Gdzie ona jest? - spytałam.
- U mnie w domu... - podała adres.
- Dlaczego mi to zrobiłaś? - spytałam.
- Ja...to nie tak jak myślisz. - odparła. - Ja tylko miałam zająć się twoją córką przez chwilę. W cale was nie porwałam...- przerwałam jej.
- To w takim razie kto to zrobił? - zapytałam.
- Deborah Macalister. - powiedziała.
- Co? Przecież ona jeźdz na wózku i...- chciałam mówić dalej ,ale Minnie zamknnę
Pov. Santiago
Przez całą rozmowę z Vanessą zastanawiałem się czy powiedzieć o Willu ,ale postanowiłem jej nie mówić. Cuper na pewno jest już dawno za granicą.
- Skarbie o czym myślisz? - zapytała Deborah.
- O Van...- przerwała mi.
- Przypominam ci ,że jesteśmy małżeństwem. - powiedziała pełna gniewu.
- Deborah przestań. - mruknąłem. - Vanessa jest matką mojej córki i to normalne ,że chcę ,żeby sobie przypomniała dawne życię. - dodałem.
- Dawne życie czy Ciebię? - zadała pytanie.
- Idę wziąć prysznic. - odparłem i wyszedłem z salonu.
A wy jak myślicie Santiago chcę ,żeby Vanessa przypomniała sobie dawne życie czy jego?
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro