Siemka ! Jeszcze raz zapraszam was na moją nową książkę "Bezczelny sąsiad" Odpowiedzcie mi na pytania na dole! To wazne 😂😎

               *dwa tygodnie później*

Pov. Mark

Przez ten cały czas przychodziłem do Vanessy ,a ona bardzo się zmieniła ,już się nie boi tak bardzo ludzi. Mimo to nadal wspomina córkę. Psychiara ,a zarazem mój dobry przyjaciel Theo Styles mówi ,że jak będzie tak dalej to niedługo wypiszą Van.

- Cześć Mark. - przywitała się i nieśmiało pocałowała mój policzek.

- Cześć. - odpowiedziałem.

- Zabierz mnie stąd. - powiedziała. - Nie chcem ,już tu być. - dodała.

- Wiem ,ale niedługo wyjdziesz z psychiatryka. - odpowiedziałem.

- Ona jest zła...- przerwałem jej.

- Kto? - zapytałem.

- Koniec odwiedzin. - do środka weszła osobista pięlegniarka Minnie. - Musi pan z tąd wyjść. - dodała.

- Nie odchodź. - złapała mnie za rękę. - Proszę zostań. - dodała.

- Van muszę ,ale jutro przyjdę. - mruknęłem i ucałowałem jej czoło.

- Nie zostań proszę! - zawołała. - Nie zostawiaj mnie! -  dodała ,a ja niestety musiałem wyjść.

Pov. Santiago

Ja: Wybrałem pięniądze przyjdzi do opuszczonej fabryki.

Napisałem i wsiadłem do samlchodu. Minęło dwa tygodnie ,a ja w końcu mam pół miliona. Czuje ,że jak Will da mi informacjie na temat pobytu mojej córki to Van wyzdrowieje i odzyska pamięć.

Po pół godzinej jeździe w końcu zaparkowałem pod tym okropnym miejscu.

- Jestem. - powiedziałem kiedy wszedłem do fabryki ,a on wycelował we mnie pistolet...

Ktoś coś mówił o pistolecie😂😂 jak myślicie Van i Mark będą razem?