Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

2.9. "Pewnie idziesz do tej dziwki!"

Jeżeli pod tym rozdziale będzie 5 komentarzy i 4 gwiazdki to dodaje dzis jeszcze jeden ;) Powodzienia!

***

-Hej kochanie- powiedziała Deborah-Może wyskoczymy razem do restauracji?- zapytała.

-Dla ciebie wszystko- odpowiedziałem. Położyłem się obok niej. Po chwili namiętnie pocałowałem ją. Pocałunkami schodziłem niżej i niżej-Kocham Cię Vanessa- dodałem

*

I właśnie teraz od pół godziny kóciłem się z moją żoną.

-Deborah ,uspokuj się!- krzyknęłem.

-Ja mam się uspokoić!? Nazwałeś mnie "Vanessa"! To twoja była kochanka!? Czy prywatna dziwka?- odpowiedziała.

-Wiesz co? Nie mam ochoty się z tobą kłucić. Wychodzę i będę jutro rano!

-Pewnie idziesz do tej dziwki!

Wyszedłem trzaskając drzwiami. Wsiadłem do samochodu i pojechałem do klubu.

Prawda jest taka ,że od spotkania Vanessy na weselu Davida nie mogę przestać o niej myśleć. Od wyjazdu Ross zmieniłem się. Wiedziałem ,że kocham Deborhe. W końcu to moja żona ,a Vanessa...ona była cudowana i wcale nie żałuje ,że spędziłem z nią kilka wspaniałych tygodni.

Wtedy na weselu kiedy wleciała na mnie wylewając całego drinka ,nawet nie spojrzała na mnie. Wiedziałem ,że jest pijana ,ale kontaktowała jeszcze.

Myślę o niej ,a być może jej już dawno tu nie ma. Być może przyleciała tylko na ślub swojego przyjaciela ,a po weselu wyjechała.

Wysiadłem z samochodu i wszedłem do klubu. Od razu skierowałem się do barku. Zauważyłem brunetke ,siedziała tyłem do mnie. Przed chwilę nawet myślałem ,że to Vanessa ,ale gdy się odwróciła miałem pewność. To ona siedziała przy barze i popijała drinka.

-Cześć- przywitałem się,a ona otworzyła szeroko oczy.

i co powiecie o tym rozdziale? Huhu?

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro