16
Nastał dzień powrotu do Polski, a za razem koniec wakacji. Po raz kolejny właśnie domykałam walizkę. Szczerze mówiąc będzie brakować mi tego miejsca. Wspaniałe przygody i miłe wspomnienia związane z Hiszpanią zostaną na długo w mojej głowie. Zaniosłam walizkę na dół, gdzie byli już niektórzy chłopcy, a reszta kończyła się pakować.
- Chodź zapalić skarbie. -mój chłopak chwycił mnie w tali i ostatni raz wyszliśmy na taras. Jedno z krzeseł zajmował Igor paląc fajka, a na drugim usiadł Sebek i pociągnął mnie na swoje kolana. Dałam krótkiego całusa w usta dla blondyna i odpaliłam papierosa.
- Odkąd jesteście razem czuję się samotny. -wyznał Reto popierając ręką głowę i patrząc w jeden punkt. Spojrzeliśmy się po sobie z Czekajem, poczym zabrałam głos.
- Misiek zawsze będę przy Tobie, tak jak na odwyku i gdy pierwszy raz się zakochałeś i gdy zacząłeś się wzbijać i gdy fani Ci truli dupe. A nawet gdy miałeś długi, aż do teraz. Zawsze będę przy Tobie i będę Cię wspierać. Kocham Cię przyjacielu, a teraz nie bocz się jak baba i wstawaj Bugajczyk, bo zaraz jedziemy. -chłopak się zaśmiał, a ja się wtuliłam w Łajciora.
Lecimy już koło godziny, postanowiłam, że pójdę spać. Chwyciłam telefon gdyż dostałam powiadomienie z instagrama, że zostałam oznaczona. Kliknęłam powiadomienie i ukazało się mi moje zdjęcie.
white2115
Polubione przez quebahombre, wactoja, reto_synku i 183 829 innych.
white2115 Kocham ją, gdy jest taka nie idealna 💟
Zobacz wszystkie komentarze: 183 816
quebahombre Ale za to idealnie się dobraliście 😏
solarmodelu No, no. Widzę jednak, że na poważnie 😂
krzy.krzysztof @quebahombre Masz rację, oboje przyjeby 😂😂💟
white2115 @solarmodelu Masz jakiś problem stary?
kondracka.tattoo Kocham! 💓😍
solarmodelu @white2115 Żadnego problemu nie mam mój przyjacielu, cieszę się, że już wracacie razem z @kondracka.tattoo 😘
wactoja @solarmodelu Weź odpuść
Włączyłam telefon i poszłam spać wtulając się w mojego chłopaka.
- Kochanie budzimy się. Wylądowaliśmy. -że snu wzbudził mnie głos Sebastiana i lekkie całusy na twarzy. Przeciągnęłam się i ziewnęłam, na co mój chłopak się zaśmiał i chwycił za rękę. Wyszliśmy z latającej maszyny i udaliśmy się do naszych bagaży, które zostały już wyciągnięte. Zaczęliśmy się wszyscy żegnać. Gdy podeszłam do Czekaja dopiero do mnie dotarło, że ja mieszkam w Warszawie, a on w Milanówku, on ma trasę i koncerty, a ja swoje tatuaże. Przytuliłam się mocno do chłopaka i wyszeptałam mu na ucho.
- Nie chcę się rozstawać.
- Malutka nie zrywamy, tylko tymczasowo się żegnamy. Za kilka dni Cię odwiedzę.
- Mimo wszystko nie chcę. -nie chciałam puścić chłopaka.
- Skarbie. Jutro idziesz do pracy, ja też muszę. Obiecuję, że za kilka dni znów się zobaczymy. A tak to możemy dzwonić, pisać, gadać przez kamerkę. Jakoś damy radę. Niedługo się wszystko ułoży i zamieszkamy razem.
- Mam salon w Warszawie, nie mogę mieszkać w Milanówku.
- Zamieszkamy w Warszawie, albo gdziekolwiek tylko będziesz chciała. A teraz taksówka już na Ciebie czeka.
- Będę tęsknić skarbie. Kocham Cię.
- Ja Ciebie też.
Pocałowaliśmy się z chłopakiem czule poczym niechętnie wsiadłam do taksówki, w której już był Krzysiek. Oparłam głowę na ramieniu barata i zamknęłam oczy wzdychając.
- Nie chcę końca wakacji.
- Ja też siostra. Ale taka już kolej rzeczy. Niedługo się pewnie zobaczycie.
- Skąd tego jesteś pewny? -spytałam, a Krzysiek się zaśmiał.
- Bo wy bez siebie długo nie wytrzymacie.
- Bo go kocham.
- On Ciebie też.
- Wiem braciszku.
Po 20 minutach jazdy w końcu dojechaliśmy pod blok. Zapłaciłam dla taksówkarza i wyciągneliśmy nasze bagaże. Weszliśmy do domu i nawet nie zajęliśmy się rozpkowaniem walizek tylko poszliśmy od razu spać. Chodź trudno mi było spędzić samemu noc i nawet własne łóżko wydawało się mi obce. Chwilę bez mojego ukochanego są dla mnie tragiczne. Po długim rozmyślaniu i ciągłym przewracaniu się po łóżku udało mi się zasnąć.
°°°°°°
Hej kochani! 💟
I co myślicie? Jak się podoba? Rozdział nie sprawdzany.
Niedługo koniec. 😢
Dobrej nocy pszczółki. 💓
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro