#58
Pyskuję. Jestem cholernie wredna - bo często gubię granicę pomiędzy ironią, a najzwyczajniejszym w świecie chamstwem. Mimo iż jestem odważna, często cofam się przed pewnymi celami w życiu , bo po prostu się ich boję. Wszędzie jest mnie pełno - lubię prowokować i kłócić się. Piję - bo lubię dobre imprezy. Mam swoje zdanie, którego uparcie bronię. Często chodzę smutna. Nauczyłam się udawać "szczery" uśmiech. Często zawodzę i dość często jestem po prostu beznadziejna. Wiem, mamo - nie taką chciałaś mieć córkę...
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro