Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

3. Nieśmiałość

pov.Vanyamë

Chyba się zarumieniłam. Co za wpadka...
-Ja jestem Vanyamë -powiedziałam.
-Vanyamë? Ojciec mówił coś, że ma do nas ktoś taki przyjechać. Czy to ty?-zapytał Legolas.
-Nie wiem. Mogło mu chodzić o kogoś innego, ale fakt, że mój przyjazd był zaplanowany-odparłam nieśmiało.
-Skoro tak, Leggy, to chodźmy do pałacu. Król się tym zajmie- stwierdziła Tauriel. I znowu musimy iść...

***

Po jakiejś godzinie, dotarliśmy przed wielkie wrota, które się otworzyły jak tylko podeszliśmy.
-Hir-nin, twój adar cię oczekuje - powiedział jakiś elf.
-Już idziemy, tylko zaprowadzę ich-tu Legolas wskazał na nas-by się posilili i przebrali.
-

Oczywiście-odparł strażnik. Ruszyliśmy przed siebie. Tauriel zaprowadziła mnie do jednej z komnat i dała mi sukienkę, mówiąc, że mam jej nie zniszczyć. Wychodząc wpadłam na pewną dziewczynę, która coś czytała.

-Przepraszam -wydukałam.
-Nie, to moja wina-odpowiedziała-A tak przy okazji, jestem Namessi. A ty? Jesteś tu nowa. Nigdy cię nie widziałam.
-Tak, to fakt, dopiero tu przyjechałam- spojrzałam w jej oczy. Miała takie same jak Legolas...

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro