Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

26

Katsuki wykonał swoje obowiązki jak najszybciej mógł, by udać się do lasu. Czerwonowłosy oczywiście poszedł z nim. Blondyn się stresował, więc potrzebował fizycznego zajęcia, aby przestać myśleć o tym co bedzie wieczorem... Yui jak zwykle im towarzyszył, siedząc na kocu, ćwiczyli z dwie, może z dwie i pół godziny, aż na polane nie wyszła królowa. Mężczyźni byli zbyt zajęci, by zauważyć, ale Omega pomachała mu i poklepała miejsce obok siebie.

- Długo tak ćwiczą? - zapytał, a ten pokiwał głową.

- Z dwie godziny - oznajmił po czym pomachał im dłonią, by zrobili sobie przerwę. Gdy Alfy podeszły, Deku wstał i wytarł swojemu mate twarz z potu i jego barki.

- Nie przemęczaj się mój luby. Chciałbym, by dzisiejszy wieczór doszedł... do skutku - przekrzywił głowę patrząc na sapiącego mężczyznę, a ten pokiwał głową.

- Zrobię sobie drzemkę, by nie być senny - oznajmił. - Jestem zmotywowany, by w końcu się nauczyć. - stwierdził, a ten zadrżał, bo jego ton i postawa niezwykłe go podniecało. Musnął jego usta I zadowolony zamruczał.

- Dobrze... - mruknął cichutko i dokończył go wycierać. - Kiri. Porwę Yui na jakiś czas. - oznajmił.

- Oczywiście Królowo, jak jego potrzebujesz... - odparł dość niepewnie, bo jego mąż umiał sam za siebie decydować.

- Nie potrzebuję. Przeprowadziliśmy rozmowę i zamierzam... pomóc wam podtrzymać ogień namiętności. - oznajmił. - mimo że wiem, że wam go nie brak, oczywiście - dodał I uśmiechnął się, a druga Omega się zarumieniła. Kirishima nie do końca rozumiał o co mu chodziło, ale chyba o nic złego skoro jego ukochany się nie oburzył, a jedynie poczerwieniał.

- Dobrze Królowo. Dziękuję - odparł niepewnie i pocałował męża w policzek i pożegnał się z nim. Oni zostali jeszcze po ćwiczyć, a Omegi poszły do zamku.

*****
Deku i druga Omega siedziały w ogromnej wannie, niczym w basenie z cudownie gorąca, parzącą wodą. Służące myły im powolutku głowę robiąc masaż, a ci się relaksowali. Kolejne dwie do każdego przysiadły, by ogolić im ręce.

- Skończymy z kąpielą to służba pozbędzie się z naszych ciał wszystkich włosów. Będzie to wymagało bycia przy nich nago, muszą dotrzeć wszędzie, więc też kilku niewygodnych pozycji. Ale warto.

- A ... Nie rozumiem po co golić wszystkie włosy? - zapytał blondynek, a Królowa wytłumaczyła.

- Chodzi o dotyk, twój Alfa, dotykając cię, zakocha się na nowo. Będziesz głaski, a twoja skóra mięciutko, pewnie weźmie cię w obroty jeszcze intensywniej niż zwykle.- Gdy masz włosy na ciele, nie jest ona tak miękka, jak mogłaby być. 

- Rozumiem... - szepnął cicho. Rozmawiali o jakiś nieistotnych rzeczach podczas depilacji, Yui widać było się trochę stresował, oraz wstydził, ale Krolowa uspokajała go swoją postawą. Gdy skończyli, wybalsamowali ich dokładnie. Jego skóra faktycznie była miękka i cudowną w dotyku, nie mógł przestać się miziać po ramionach, miał nadzieję, że Alfa też to doceni.

- Jak jest u was z sprawami łóżkowymi? Czy Kirishima nauczy mojego męża dobrych rzeczy?

- Myślę, że tak...naprawdę podoba mi się z nim seks... - zarumienił się, gdy ten pokazał by kontynuował - Potrafi być delikatny, czuły, ale i ostry i gwałtowny. Potrafimy się kochać godzinami, ale i szybkie numerki też lubię... potem myślę o nich cały dzień... - zadrżał na samą myśl.

- Mam nadzieje, że mój mąż też będzie potrafił doprowadzić mnie do szaleństwa.  Nie ukrywam, że potrzebuję dobrego seksu. - oznajmił, szli powoli zagladajac do sypialni, Krolowa szukała najlepszej na ich nocne igrszli. Znaleźli, z wielkim łożem, oraz na przeciw łóżka stała kanapa, duża i miękka, więc w razie jakby się rozkręcili to jeden może isc na kanapę.  Kazał służbie go przygotować, odświeżyć, a także rozpalić w kominku.  - A jak z zadowalaniem twojego męża oralnie? - zapytał, a ten przyznał, że nie rozumie. - Ustami. Robienie loda - wytłumaczył, a ten spłonął że wstydu.

- Nie umiem... próbowałem, ale nie dałem rady go doprowadzić do wytrysku. - jęknął cicho z zażenowania. Królowa na niego patrzył po czym złapał go za dłoń I ruszył z nim do pokoju gdzie było ciepło i pusto usiedli sobie na kanapie I chłopak zaczął mu opowiadać jak może to robić. Obiecał też mu pokazać, by się nauczył. Skoro Kirishima nauczy jego męża uprawiać seks, to Omega nauczy Yui jak powinien obciągać.

Deku i jego służący rozstali się chwilę po zachodzie słońca. Zielonowłosy ruszył do sypialni. Zobaczył, że mąż jeszcze śpi, tak jak obiecał, zdobywał siły. Usiadł przy nim i pocałował w policzek, gładził jego włoski.

- Mój Alfo...- szepnął zniżając się. A ten przyciągnął go bliżej nie chcąc wstawać. - Już czas...

- Jeszcze chwilę - mruknął cichutko, a ten leżał jeszcze chwileczkę sobie w jego objęciach.

- Chce cię poczuć w moim wnętrzu już Alfo... - jęknął prosząco, a ten mruknął cichutko.

- Kirishima będzie głównie pokazywał mi jak cię pieścić, więc będziesz musiał poczekać, aż w ciebie wejdę.

- Ale gdy już zaczniemy, będziesz cały mój, będziesz mnie dotykał... - jęknął cichutko, a ten pokiwał głową.

- Podniecasz się na samą myśl? - zapytał zaskoczony, bo wyczuł delikatne nuty.

- Nie wiele mi przy tobie potrzeba by być mokrym. Chciałbym korzystać z tego, że możesz się we mnie spuszczać,  bo mam w sobie twoje dzieciątko. Potem już będziemy musieli używać zabezpieczenia,  bo przez jakiś czas od porodu będę musiał mieć przerwę. - szepnął, a ten tylko mocniej go w siebie wtulił.

- Okej. W takim razie idę jeszcze do łazienki. Będziemy to robić tutaj? Jest tu chłodno, zmarźniecie.

- Pomyślałem o tym. Kazałem rozpalić i odświeżyć w innej sypialni. Idź, a ja czekam mój luby. - musnął jego usta, a ten pokiwał głową I się podniósł.



Zapraszam do komentowania, gdyż bardzo mnie to motywuje ❤️

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro