Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

✏30✏

Jak obiad był gotowy to przyniosłam opał i poszłam do swojego nowego pokoju na górze. Był urządzony w moim stylu bo czasami u cioci spałam.
W szkole bardzo dziwnie się czułam ponieważ trzy miesiące tam mnie nie było. Wyciągnęłam zeszyt i książkę i zaczęłam odrabiać zadanie domowe z matmy. Dobrze że rozumiem ten dział i co mam zrobić. Powiem tak. Jestem bardzo kiepska z matmy i z fizy, ale za to dobrze idzie mi chemia i historia.

Po godzinie skończyłam odrabiać piekielne trudne zadanie.
Zeszłam na dół i podłożyłam do pieca. Potem poszłam usiąść w salonie na kanapie i włączyć telewizor.
Włączyłam na swój ulubiony serial "Nastoletni wilkołak" kocham, to oglądać.
Po jednym odcinku odrazu leciał kolejny. Byłam szczęśliwa.
-Już jestem-usłyszałam głos z przed pokoju odrazu pobiegłam i ją przewitałam.
-Tak jak ci obiecałam zrobiłam co miałam zrobić-uśmiechnęłam się. Kobieta zacząła iść do kuchni więc poszłam za nią-siadaj a ja ci zaraz naleje zupy
-A jaka jest
-Rosół- ciocia uśmiechnęła się i usiadła przy stole. Ja szybko nagrzałam zupę i podałam ją mojej teraz prawnej opiekunce.
-Smacznego
-Dziękuję- wzięła łyżkę i spróbowała-mniam-uśmiechnęła się
-To ja lecę dalej oglądać
-Dobrze
Odrazu pobiegłam żeby dokończyć odcinek mojego ulubionego serialu.

Kiedy skończył się film moja ciocia usiadła koło mnie.
-Kochana
-Tak?-spojrzałam na nią
-Za 14dni masz osiemnastkę. Więc może zrobisz sobie imprezę
-Ciociu nie wiem-spojrzałam w podłogę
-To chociaż pójdź do klubu z przyjaciółką kilka ulic od naszego domu.
-Zobaczę.
-Dobra idz spać bo jest 23:30
-Już?!-byłam w szoku. Przed chwilą była 17 a kobieta jadła obiad
-Nooo
-Dobranoc
-Dobranoc-pobiegłam do góry. Zrobiłam bardzo szybki prysznic i spakowałam się do szkoły. Położyłam się na łóżku.

Próbowałam zasnąć ale dalej cały czas miałam twarz Remigiusza przed moimi oczami. Dlaczego dalej o nim myślę. Nie wiem. Ale tydzień przed wyjściem z tamtego miejsca był troskliwy, kochający, i miły dla mnie. Tak jak chłopak powinien traktować dziewczynę.
Usiadłam i złapałam się głowy
-Dlaczego ciągle jesteś przy mnie-powiedziałam do siebie.
Zeszłam na dół do kuchni żeby napić się mleka. Prawo podobnie działa to dobrze na sen.
Kiedy napiłam się odłożyłam kubek do zlewu i poszłam do pokoju.

Kochani mam takie pytanie i liczę na odpowiedź. Chcielibyście żeby byli razem czy nie?












🌟-cenię
💬-kocham

~Wi~

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro