Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

✏21✏

Prov.Weroniki

Kiedy dojechaliśmy do jego lekarza, to odrazu ruszyliśmy do środka.

Czekaliśmy przed salą-gabinetem na Remigiusza. Cały czas myślałam o tych słowach. Że on jest Joke'm. Czyli jest niebezpiecznym i psychicznym człowiekiem, który zabija dla frajdy. Czy to ten sam Remek którego kiedyś znałam?  I tyle nic już nie wiem. Spojrzałam na jego przyjaciele. On był trochę smutny. Kiedy nagle podniósł głowę i spojrzał na mnie, to ja odrazu jak poparzona spojrzałam na swoje buty.
-Ehj Weronika. Będzie dobrze.- spojrzałam na niego i się uśmiechnął przyjaźnie. Ale ja tego gestu nie odzajemniłam i spojrzałam w pustym wzrokiem na ścianę.-O co chodzi?-spytał z troską.
-Czy...czy on-spojrzałam na niego-jest Joke"m. Tym Joke'm?-czekałam aż odpowie. Jego mina nagle się zmieniła z troski na wyraz twarzy kamiennej. Nic nie mówił. Już znałam odpowiedzieć.-więc tak.-powiedziałam cicho.
-Weronika. Tak on jest tym Joke'm. Ale nie musisz się bać. Gdyby chciał Cię zabić to dawno by to zrobił.

💬-kocham
🌟-cenię

~Wi~

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro