Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

J-Hope (BTS) - "Okres"

- J-Hoooooope!!!!! -krzyknęłam z pokoju.

- Co się stało?! -wpadł chlopak do pokoju o mało co sie nie zabijając.

- Idź do sklepu!

- Czemu? Po co? -podszedł do mnie i usiadl na łóżku. Dotknął ręka mojego policzka, a ja odrzuciłam jego ręke. Chlopak popatrzył sie na mnie zdziwiony.

- Idź do tego sklepu! Kup mi coś słodkiego! Proooosze cię!

- Co ty okresu dostałas? -zaczął się śmiać.

Popatrzyłam się na niego, jakbym go chciała zabić wzrokiem.
Usmiech chłopaka od razu zniknął.

- Okej okej, to może ja już pójde do tego sklepu -wstał i ruszył do drzwi.
Zatrzymał się przy nich i odwrócil sie do mnie.
- Chcesz coś jeszcze kotek? -zapytał mimowolnie się uśmiechając.

- Tak. Kup mi podpaski.

- Musze?! -twarz chłopaka zmieniła sie na przygnebioną.

- J-Hooope!!

- Okej okej, kupie ci -wyszedł zrezygnowany.

Po chwili uslyszałam zamykające się drzwi od dormu i dźwięk zapalanego silnika.

Czekałam na niego chyba jakieś 20 minut.
Wpadł do mojego pokoju jak burza.

- Czemu cię nie było tak długo?!

- Przepraszam kotek, nie wiedziałem jakie ci podpaski kupic, więc w koncu wziąłem 3 różne paczki -odparł i położył mi na łóżku siatke z podpaskami i siatke pełną słodyczy.

Od razu chwyciłam siatke ze słodyczami.
Chłopak usiadl przy mnie na łóżku.

- Może moge dostać jakąś nagrode w zamian że byłem w sklepie? -zapytał wskazując palcem na swój policzek.

- Nie -odparłam, odpychając od siebie chłopaka. - Ty sobie nawet nie wyobrażasz ile ja musiałam wycierpieć kiedy ciebie nie było?!

Chłopak westchnął i spuścił głowe.
- Może na poprawe humoru obejrzymy razem jakiś film, hm? -zapytał z nadzieją.

Skrzywiłam się.
- No dobra -odparłam. - Ale przynieś laptop, bo nie chce wychodzic z łóżka.

- Okej -chłopak wybiegł z pokoju, by następnie wrócić z laptopem w ręku i uśmiechem na twarzy.

- To na jaki film ma dziś ochote moja kochana SooGi? -zapytał kładąc laptop przede mną.

- Na jakąś romantyczną drame -odparłam biorąc do buzi kolejne pocky.

- Znowu?! -odparł chłopak z wyrzutem.

- Tak! Jeśli nie chcesz ze mną ogladać to po prostu wyjdź -odparłam biorac od niego laptopa.

Chłopak znów westchnął.
- Eh no dobra -zabrał ode mnie laptopa.

Włączylismy drame "W -Two Worlds".
Ogladam tą drame już chyba po raz setny, ale i tak zawsze przy niej płacze.

J-Hope rozsiadł sie na moim łóżku, a ja sie do niego przytulilam przyciagajac do siebie oczywiscie siatke ze słodyczami.

Jak zawsze płakałam.

J-Hope momentami zasypiał, a ja ze złością szturchałam go łokciem w bok. Zawsze się budził.

Gdy drama się skończyła zorientowałam się że podkoszulek J-Hope'a jest cały mokry od moich łez, ale chłopak nic sobie z tego nie robił.

Nastepnie J-Hope włączył jakis film sensacyjny. Ja po kilkunastu minutach oglądania zaczęłam się robić senna. Wtuliłam się w tors chłopaka i zasnęłam. Ostatnie co zobaczyłam to uśmiechnietego chłopaka, który delikatnie gładzi mnie po włosach.

••••
~Ten oneshot powstal na zamówienie PochwaRaviego.

Przepraszam że jest taki krótki😔 i że tak późno sie pojawił😔

Mam teraz duzo na głowie a dostałam dosć duzo zamowien, więc nie mam pojecia kiedy inne sie pojawią

W dodatku jeszcze moja wena mnie opuściła😝

Mam nadzieje że oneshot nie wyszedł tak najgorzej😟

Dziękuje za to że jesteście😏
Miłej nocy😏

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro