54
Jagiełło gada sobie z Witkiem
Świdrygiełło jak zwykle nawalony i gwałci dwórki...
Zofia i jej córka Anka przyjechały do Wilna odwiedzić rodzinkę
Wróżą sobie chłopaki z kłosów
Świdrygiełło dostaje plaskacza od Anny Witoldowej
Ulryk siedzi w Kownie i przywiozł procenty
Klemens chyba schodzi
Witold ogłasza werdykt: Ulryk ma wypierdalać z Drezdenka XD
Ruda przebacza Klemensowi a on deda
Świdrygiełło podbija do wnuczki Anny Witoldowej
Ruda dostaje ataku paniki
Dziewczyny boją się Świdrygiełły
Ruda pisze po matkę
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro