154
Lekko się orszak zagubił
Hińcza podrywa Zoche
Oleśnicki podburza panów
Jan przekupuje mamkę Władka
Femka bardzo źle przechodzi żałobę
Oleśnicki kabluje na Awdokie
Król pięknie zagrał na nosie biskupowi
Świnka zabiera Jadwigę na schadzkę znaczy na przechadzkę
Świnka lekko się zabujał
Sytuacja robi się napięta gdy trwa rozmowa o przywilejach
Femka drze się na ksiendza
Zocha chce nocnych nauk o władzy od króla 😌😏
Zośka ma chcice uuu a Hińcza lekko zazdrosny
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro