Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 2

-Josh nagrasz filmik na snapa? - Zapytała Riley swojego wujka.

-Jasne.Odpowiedział. - A Lucas z Farklem usiedli na ławce, a dziewczyny stanęły za nimi i zakryły im oczy i odkryły i z tego powstał króciuteńki filmik.

-O dzięki. - Powiedziała Riley podbiegając i zabierając swój telefon.

-Cześć Josh. - Powiedziała pewna brunetka i pocałowała go w policzek.

-To jest Lali moja przyjaciółka ze studiów.Lali to jest moja bratanica Riley i jej przyjaciele.

-Cześć jestem Riley . -Powiedziała i podała jej rękę i każdy zrobił to tak samo.

-Farkle.

-Lucas.

-Maya. 

-Maya? Czy to ty jesteś jego byłą dziewczyną?

-NIE. -Powiedziała szybko Maya.

-A to chyba mi się coś pomyliło nie ważne. - Powiedziała Lali.A Maya podeszła do swojego chłopaka i wzięła go za rękę.

-To my już pójdziemy. -Powiedział Josh i poszli.

~Następnego dnia.

-Riley już jestem. - Powiedziała Maya wchodząc do mieszkania przyjaciółki.

-Riley nie ma poszła do biblioteki powinna być za jakiejś pół godziny.- Odezwał się Josh.

-Aha. Zapomniałam. To ja przyjdę później.

-Maya zaczekaj! Możesz poczekać tutaj.

-A to może i dobry pomysł. Zostanę. -Powiedziała i usiadła na oknie w salonie.

-Chcesz coś do picia? 

-Sok...- Josh nie dał jej skończyć.

-Jabłkowy.

-Tak.Z kąt wiedziałeś?

-Czytam ci w myślach. - Powiedział i się zaśmiał.

-Po prostu pamiętam.

-Dzięki.-Powiedziała Maya gdy Josh dał jej szklankę. Potem on usiadł obok niej.

-Co tam u ciebie?- Zapytał chłopak.

-A nic. Wszystko po staremu.

-A z Lucasem jesteście już długo?

-Prawie pół roku.Lucas jest jedną z najlepszych rzeczy jaka mogła mi się przytrafić.Bardzo go kocham.-Po tych słowach Josh jakby posmutniał.

-A ty i Lali? Jak się wam układa?

-To jest trochę skomplikowana historia, ale już ją zakończyłem dziś.

-Oł i wszytko ok?

-Tak Maya.

-Maya muszę ci coś wyznać.-Powiedział a Maya spoważniała, bo nie wiedziała o co może mu chodzić.

-To był błąd, uważałem że te trzy lata to wielka różnica ale to nie prawda. Żałuję, że tego nie zauważyłem wcześniej. Jesteś naprawdę fajną dziewczyną.-Mayi zrzedła, nie wiedziała co odpowiedzieć.

-Josh, gdybyś powiedział to rok temu skakałabym z radości i rzuciła ci się w ramiona ale ja jestem z Lucasem, kocham go i nigdy bym go nie skrzywdziła. A ty jesteś naprawdę fajnym chłopakiem ale jest już za późno.Ja już lepiej pójdę.- Powiedział Maya i pocałowała chłopaka w policzek na pożegnanie i poszła, ale gdy była przy drzwiach weszła Riley.

-O Maya jesteś już. Długo czekałaś?

-Nie, nie dopiero teraz przyszłam.

---------------------------------------------------------

Mamy kolejny rozdział.




Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro