Rozdział 16
-Lucas! Lucas! Popatrz. Czy ty widzisz to samo co ja?-Zapytała podając mu do rąk tablet.
-Jesteś genialna.
-Wchodzisz w to ze mną?-Zapytała.
-Oczywiście.-Odpowiedział, a ona rzuciła mu się na szyje.
-To ja lecę.-Wzięła tablet z rąk blondyna, pocałowała go na pożegnanie i pobiegła.
~~Wieczorem, gdy J&R było już zamknięte znajdowała się tam tylko Maya, która miała się tam spotkać z Simonem. Gdy tylko go zobaczyła zaczęła śpiewać:
https://youtu.be/2KVgkoWmsJ0
Gdy skończyła śpiewać, ten zaczął bić oklaski.
-Napisałam ją dla ciebie.-Powiedziała schodząc ze sceny.
-Jest cudowna, tak jak ty. Wiesz, że cię kocham.-Powiedział i cmoknął ją w usta.
-Tak wiem.
-Ślicznie wyglądasz.
-Dziękuję. Mam dla ciebie wiadomość. Zostaje w Argentynie, nie wyjeżdżam.-Powiedziała.
-Naprawdę?-Zapytał po czym wziął ją,okręcili się kilka razy i gdy ją odstawił pocałowali się.
-Nie mogę w to uwierzyć. Ale jak?
-Znalazłam fajne liceum z internatem tutaj blisko i zostaje razem z Lucasem.
-Jest to najlepsza informacja, jaką mogłem usłyszeć.
Maya i Simon poszli do restauracji, później spacerowali i spędzili ze sobą cały wieczór.Oboje byli szczęśliwi, że już naprawdę się wszytko ułożyło.
-------------------------------------------------------------------
Co myślicie?
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro