Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

32

Pov Chloe

Jak się obudziłam i zauważyłam, że jestem w swoim pokoju to przeżyłam nie mały szok. Czyżbym znudziła się Niall'owi i on sam mnie odwiózł do domu. Jak już miałam się podnieść to do pomieszczenia wszedł Chris.

- Tak się o ciebie martwiłem Chloe - powiedział i do mnie podszedł. Usiadł z boku mojego łóżka i chwycił moją lewą dłoń i złączył ją ze swoją. - Chyba bym umarł jeśli stałaby ci się jakakolwiek krzywda słońce.

- Niall nic mi nie zrobił. A wiesz może jak się tu dostałam?

- Twój ojciec cię przywiózł, ale sam nie mam pojęcia jakim cudem, jednak wiem, że go nie zabił - to akurat bardzo mnie cieszy. Pragnęłam żeby żył.

- No i dobrze. On nie chce źle, jest o ciebie zazdrosny.

- Może i ma ku temu powód - brunet jeszcze bardziej się do mnie zbliżył. Swoją wolną rękę owinął wokół mojej tali. Byliśmy bardzo blisko siebie. - Od zawsze bardzo mi się podobałaś i czuję, że ja także nie jestem ci obojętny. Może byśmy tak spróbowali? - no tego to się naprawdę nie spodziewałam. Zawsze Chrisa traktowałam jak kolegę albo brata.

- Nie wiem co ci odpowiedzieć.

- Na samym początku możesz się do mnie przeprowadzić, mam dom w okolicy. Nie czułabyś się w żaden sposób skrępowana ani zmuszona. Poczujesz się wolna - propozycja Chrisa mnie zaskakuje. Nigdy nie myślałam o wyprowadzce. I boję się nawet pomyśleć jak zareagowałby mój tata na wieść o tym.

Pewnie od razu przestałby lubić Chrisa.

- Mój tata się nie zgodzi.

- Nie obraź się, ale już z nim o tym rozmawiałem. Louis stwierdził, że można spróbować na próbę. Tylko muszę na ciebie uważać - jego słowa naprawdę mnie zdenerwowały. On i mój ojciec wszystko sobie ustalili za moimi plecami. Jakbym nie umiała sama za siebie decydować.

Odsuwam się od niego.

- A nie pomyślałeś o tym żeby najpierw ze mną porozmawiać? W końcu to ja mam z tobą zamieszkać, a nie mój ojciec!

- Sądziłem, że coś do mnie czujesz, a poza tym uznałem, że to będzie najlepsze wyjście z sytuacji. Jeżeli Horan zobaczy, że związałaś się ze mną to odpuści.

- Albo od razu cię zabije - wstaje z łóżka. - A jak daleko to jest od mojego domu? - sama nie wierzę, że to pytanie wyleciało z moich ust. Przecież u jest mi dobrze.

- Około półtora kilometra. Będziesz odwiedzać Louisa tak często jak będziesz tylko chciała. Nawet nie poczujesz różnicy - zapewnia mnie. - Jak ci się nie sposobu to będziesz mogła wrócić do domu. A możesz się okazać zadowolona. Przemyśl to piękna - powiedział do mnie podniósł się i opuścił mój pokój.

Chris byłby dla mnie dobrym chłopakiem jednak ja nie czuję do niego tego co do Nialla. Horan pomimo tego wszystkiego zajmuje sporo miejsca w moim sercu i głowie.

Lecz wszystko wskazuje na to, że nie będzie nam dane być razem.

Moja przeprowadzka do Chrisa jest, więc konieczna.

Jak myślicie Chloe dobrze robi czy nie? Liczę na waszą opinie.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro