♠68♠
Jiminsii: Możemy o czymś pogadać?
Jungkookie: Jasne, o czym?
Jiminsii: Wiem że pytam o to jeszcze raz
Jiminsii: Ale odpowiedz mi szczerze
Jungkookie: Boje się
Jiminsii: Czujesz coś dalej do Tae?
Jungkookie: Co?
Jungkookie: Jezu nie
Jungkookie: Nawet nie wiem czy cokolwiek do niego czułem wcześniej
Jungkookie: Niby mi się podobał ale zdałem se sprawę ,że jednak to nie to
Jiminsii: Serio?
Jiminsii: To czemu byłeś taki wkurzony podczas meczu?
Jiminsii: Prawie Yoongiego znokautowałeś
Jungkookie: Czy Hoseok zawsze musi wszystko paplać?
Jiminsii: Martwi się o ciebie a nie chce do ciebie pisać bo nic mu nie powiesz
Jungkookie: Przynajmniej wie na czym stoi
Jiminsii: Ja też się martwię
Jiminsii: Powiesz mi łaskawie?
Jungkookie: Nie
Jungkookie: Ile listów otworzyłeś?
Jiminsii: Czy ty chcesz wymianę odpowiedzi?
Jungkookie: Możliwe
Jiminsii: Jak z dzieckiem
Jungkookie: Tak samo mogę powiedzieć o tobie
Jiminsii: Otworzyłem siedemnaście
Jiminsii: zadowolony?
Jungkookie: Ale minęło dopiero dziesięć dni
Jungkookie: Co się dzieje?
Jiminsii: Chce odpowiedzi na moje pytanie a ty już kolejne swoje zadajesz
Jungkookie: Myślę ,że moje jest akurat ważniejsze niż jakieś pytanie Hoseoka
Jiminsii: Jungkook odpowiedz mi na pytanie
Jungkookie: Byłem wkurzony o to jak Tae nagle postawił sobie ,że się tobą zajmie
Jungkookie: Sam chciałem to zrobić
Jungkookie: Dobrze wiedział że chciałem
Jiminsii: Czyli to tylko o to?
Jiminsii: Miałeś się zająć meczem nie mną
Jungkookie: Ty jesteś ważniejszy niż jakiś mecz
Jungkookie: Nawet nie wiesz jak mnie to wkurwiło
Jiminsii: Jungkook, Tae to też mój przyjaciel i to normlane że też chce się o mnie troszczyć
Jungkookie: Ale to ja jestem twoim najbliższym przyjacielem czy on wie o tym jaką masz sytuację w domu? Nie. Nic nie wie.
Jiminsii: Wie więcej niż możesz myśleć
Jungkookie: Oświeć mnie
Jiminsii: Jezu dobra kończę tą dyskusje
Jiminsii: Wszystko się wyjaśniło to znów tylko twoje głupie żarty
Jungkookie: Jakie znów żarty?
Jungkookie: Jimin o czym ty gadasz
Jiminsii: Nic już
Jiminsii: Nie było tematu
Jungkookie: Naprawdę to teraz tak będziesz tego unikać?
Jiminsii: Po prostu chce już zakończyć temat
Jungkookie: Ale ja nie
Jungkookie: Co on wie a czego ja nie wiem
Jiminsii: Nie mogę ci powiedzieć
Jiminsii: Obiecałem
Jungkookie: Aha
Jiminsii: Nie obrażaj się teraz
Jungkookie: Ciekawe czy kiedykolwiek się dowiem bo najwyraźniej o niczym mi nie chcesz mówić
Jungkookie: Jestem twoim przyjacielem możesz w końcu mi powiedzieć co takiego się dzieje?
Jiminsii: Kończę temat
Jiminsii: Daj mi spokój
Jungkookie: Japierdole
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro