♠39♠
Jungkookie: Możesz mi powiedzieć dlaczego się tak zachowujesz?
Jungkookie: Zadałem normalnie pytanie a ty zachowujesz się chamsko
Jungkookie: Jeszcze mnie wyzywasz
Jungkookie: I wiem że to nie są żarty jak zwykle
Jungkookie: Co się stało? Zrobiłem coś nie tak?
Jiminsii: Nie?
Jungkookie: Możesz nie ściemniać i wykrzesać to z siebie
Jungkookie: Mam dość wyciągania z ciebie wszystkiego
Jiminsii: Czyli ci to przeszkadza?
Jiminsii: Zajebiście to wiedzieć
Jungkookie: Kurwa nie przeinaczaj moich słów
Jungkookie: Po prostu chce byś mi mówił jak się czujesz a nie przesyłasz mi jakieś sygnały a ja mam się domyślać co chodzi ci po głowie
Jungkookie: To w chuj frustrujące bo nie chce by stało się między nami coś co by zakończyło się źle
Jungkookie: Powiesz w końcu czy mam żyć w niewiedzy?
Jiminsii: Zirytowałeś mnie
Jiminsii: Dlaczego dalej ich obserwujesz
Jiminsii: Martwię się że coś może ci się stać przez tych ludzi
Jiminsii: Za bardzo ingerujesz w życie człowieka ,który jest naprawdę przerażający
Jiminsii: Nie chce by to na ciebie wpłynęło czy bądź boże byś się z nim spotkał
Jungkookie: Wiem ,ze jestem ciekawskim debilem ale ja nie umiem inaczej Jimin
Jungkookie: Na pewno jeśli miałbym się z nim w jakikolwiek sposób spotkać to wziąłbym ciebie lub Tae
Jungkookie: Wątpię chociaż że miałoby to miejsce
Jungkookie: Ja po prostu wymagam odpowiedzi a te dziewczyny mogą mi je dać
Jiminsii: Rób co chcesz
Jungkookie: Nie obrażaj się na mnie
Jungkookie: Jimin
Jungkookie: No kurwa
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro