♠32♠
Jiminsii: Dalej go kochasz?
Jungkookie: Co?
Jungkookie: O czym mówisz?
Jiminsii: Widziałem komentarz u tego uglyangel
Jungkookie: Szpiegujesz mnie?
Jiminsii: Ktoś musi
Jiminsii:Byś nie robił głupot
Jungkookie: Aha
Jiminsii: Więc dalej kochasz Tae?
Jungkookie: Nie
Jungkookie: Mówiłem ci już sto razy ,że raczej to było tylko zauroczenie
Jiminsii: Ale wtedy mówiłeś ,że go kochasz
Jungkookie: Miałem trzynaście lat
Jungkookie: Nie odróżniałem zauroczenia od kochania kogoś
Jungkookie: Teraz ja mam pytanie w takim razie
Jungkookie: Dalej podoba ci się Taemin?
Jiminsii: Co?
Jiminsii: Nie
Jiminsii: Przecież wiesz ,że nie
Jungkookie: Tsa
Jiminsii: Kłamiesz z tym Tae, kto ci się podoba
Jungkookie: Tak jak ty
Jiminsii: Co?
Jiminsii: Nie kłamie
Jiminsii: Taemin to przeszłość jezu i tylko przyjaciel z dzieciństwa
Jungkookie: Nie chodzi mi już o tego Taemina
Jungkookie: Powiedz mi o tych bledszych siniakach
Jungkookie: Żadna maść nie działa tak szybko
Jiminsii: A ty dalej swoje
Jiminsii: Nie mam ich już
Jungkookie: To przyjdź i pokaż
Jungkookie: Zapewne pojawiły się nowe
Jiminsii: Nic się już u mnie nie dzieje
Jiminsii: Take przyjdę do ciebie zapukam i się rozbiorę
Jiminsii: Niech sąsiedzi zobaczą
Jungkookie: Sąsiadów zostaw w spokoju
Jiminsii: Bo co?
Jiminsii: Może jakiś się za mną w końcu oglądnie
Jungkookie: Nie
Jungkookie: Jesteś mój
Jiminsii: Co
Jungkookie: Co
Jiminsii: Co
Jungkookie: Co
Jungkookie: Nie ważne
Jungkookie: Przyjdź do mnie
Jungkookie: Dawno nie mieliśmy dnia spędzonego razem
Jungkookie: Taki przyjacielski wieczór
Jiminsii: Nie wiem czy mogę
Jiminsii: Matka
Jungkookie: Jesteś dorosły masz dwadzieścia lat
Jiminsii: No dobra
Jiminsii: Idę
Jungkookie: Szanuje
Jungkookie: Idę szykować chipsy
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro