256
Percy: bro... śpisz już?
Jason: nie..
Percy: widzisz to niebo nad nami?
Jason: tak, jest pełne gwiazd
Percy: wiesz co to znaczy?
Jason: zależy jak na to spojrzeć; z astronomicznego punktu widzenia znaczy to że na niebie są miliardy galaktyk z miliardami gwiazd, z astrologicznego punktu widzenia widzę że wchodzimy w znak Byka, z meterologicznego puknku widzenia znaczy to że jutro może być dobra pogoda... a dla ciebie bro? Co to dla ciebie znaczy?
Percy: JAK DLA MNIE ZNACZY TO TYLE ŻE KTOŚ NAM CHYBA ZAPIERDOLIŁ NAMIOT
Wczoraj nie było rozdziału bo wkręciłam się w oglądanie Sherlocka i jestem już na 2 sezonie xd
Jego kości policzkowe to życie ok?
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro