37
2 dni później
Min Yoongi
04.52
Ziemniaczek: siłą zmusil mnie do tego zebym oposcil nasz dom
Ziemniaczek: mowi, ze teraz mam byc na kazde jego skinienie
Ziemniaczek: Caly czas wyzywa mnie od szmat
05.01
Ziemniaczek: dlaczego nie chcesz sie ze mna widziec
Ziemniaczek: tyle razy bylem u ciebie w areszcie...
Ziemniaczek: kurcze Yoongi wybacz mi
Ziemniaczek: cholera jestem taki głupi
06.01
Ziemniaczek: mam juz powoli dosyc wiesz?
Ziemniaczek: znow mnie uderzyl bo nie chcialem mu oddac telefonu...
Ziemniaczek: zabral mi karte i nie moge nigdzie zadzwonic...
Ziemniaczek: do tego sam jest policjantem
Ziemniaczek: minely dwa dni
Ziemniaczek: a wygladam jakby przejechal mnie tir
08.30
Ziemniaczek: do tego chyba wlasnie zlamal mi reke kiedy siegalem by tu napisac
m/n az mi smutno jak to pisze, ale mam pewne pomysly i chce je zrealizowac
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro