Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Iliana

Zapraszam na moje nowe opowiadanie.


— A za co ja zostaje ukarany dostając tę kulę do nogi — wskazuję na mnie. I przysięgam, że gdybym nie ćwiczyła samokontroli to bym mu teraz wbiła nóż w gardło.

Pieprzony kretyn. Uważa się za nie wiadomo kogo, a dla mnie jest tysiąc razy gorszy od Nialla.

— Iliana jest bardzo dobra w swoim fachu, to nie ona popełniła błąd — bierze mnie w obronę Don Lucius. Szkoda, że nie słuchał mnie gdy błagałam żeby zostawił mi Nialla.

— To kobieta — prawie, że wypluwa te słowa. Zupełnie jakbym była osobą drugiej kategorii.

— Dużo lepsza od ciebie — odpowiadam hardo. On się tylko uśmiecha, a następnie popycha mnie do ściany w jedną rękę chwyta moje nadgarstki, a wolną rękę z olbrzymią siłą ściska moją szyję.

— Skoro jesteś taka dobra to teraz się uwolnij albo zgiń.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro