Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

20.

Spędziliśmy wspaniały wieczór filmowy, tak postanowiliśmy zamówić pizzę do domu. Obejrzeliśmy dwa filmy, były super, ale kompletnie nie pamiętam ich tytułów.. tak nadal nie mogę uwierzyć w to że siedzę na kanapie, oglądając filmy, w objęciach Andy'ego Fowler'a ! To jakaś parodia, ja? Dlaczego akurat ja? To jakieś fanfiction czy coś, Boże... A do tego jeszcze, będę z nimi współpracować, ja normalna dziewczyna, z normalnej rodziny..

- Chłopaki, ja się będę już zbierać - powiedziałam, wstając z kanapy.

- Nie - powiedział Jack.

- Tak, muszę już wracać.. - powiedziałam.

-Nie, zostajesz na noc - powiedział Irlandczyk

- No nwm..

- Zostajesz, proszę - Jacky zrobił słodkie oczka

- No dobra, ale nie mam gdzie spać - powiedziałam

- Możesz ze mną - wtrącił się Andy

JACK POV'S

No Ja nie mogę, co to ma być?!?! Czemu zawsze ktoś musi mi coś psuć, nie rozumiem tego.. a najgorsze jest to że Mad zawsze wolała Andy'ego.. Nie mogłem, zaciągnąłem pięści..

- Eeee... Chyba chce spać z.. Jack'iem. - Co?! No ja nie wierzę, przecież ona woli Andy'ego

- Serio ? - spytałem i się uśmiechnąłem.

- Tak, jak najbardziej - powiedziała uśmiechnięta dziewczyna, a Andy? Andy nie był zadowolony.. a ja uśmiechnąłem sie do niego zwycięsko. Niech wie, że ona jest moja.

ANDY POV'S

- Tak, jak najbardziej - powiedziała Madison.. No ja nie wierzę ona wybrała niego, nie powinienem tak robić. Jack to mój przyjaciel, jesteśmy jak bracia..ale ona.. ona mnie tak cholernie pociąga. Jest taka piękna, kusząca... Hmm ona jest inna, nie jest pusta, jest słodka, ma serce.. wiem każdy je ma, ale ona jest inna ona potrafi kochać, jest szczera.. pokazuje swoje uczucia. Widziałem w jej oczach że jest zmieszana tą sytuacją między nami, chyba boi się że zniszczy przyjaźń, moją i Jack'a. Ale odkąd ona się pojawiła już nic nie będzie takie samo.. on tyle razy o niej mówił, i to z jaką pasją, mówił jaka jest wspaniała, aż świeciły mu się oczy na jej wiadomości, kiedy zobaczył ją na koncercie.. a ja ? Ona mi się podoba, zakochaniem nie da się tego nazwać.. może jedynie chwilowym zauroczeniem..

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro