26
jiminniex: nie wiem, co takiego widzisz we mnie, ale wiem, co jest w tobie
jiminniex: jesteś inny
jiminniex: wszyscy myślą, że skoro mam problem ze sobą, to należy obchodzić się ze mną jak z jajkiem
jiminniex: patrzą na mnie jak na wroga, tak jakbym miał przelać na nich swoje myśli samobójcze
jiminniex: jakbym miał zabić się na ich oczach
jiminniex: wśród ludzi jestem bardziej samotny, niż kiedykolwiek mógłbym być
jiminniex: tylko ty sprawiasz, że czuję, że nie jestem całkiem sam
miyg: ale jesteś sam
jiminniex: właśnie o tym mówię
jiminniex: każdy inny w tym momencie zacząłby mi przytakiwać, obiecywać, że zawsze przy mnie będzie, a wkrótce i tak by się ulotnił
jiminniex: ty ani przez chwilę się nade mną nie użalałeś
jiminniex: spotkajmy się
jiminniex: odwiedź mnie w ośrodku
miyg: nie kręcą mnie przeraźliwe szpitale psychiatryczne
jiminniex: ale ja cię kręcę
jiminniex:
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro