Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

_Rozdział 4_

Nimrodel pow.

Minęło już parę dni. Nimrodel i Loki świetnie się dogadują. Elfka opowiedziała mu historię Śródziemia i Pierścienia Władzy. Z radością patrzyła jak jej podopieczny wraca do zdrowia i z iskrami żywego zainteresowania w oczach, słucha jej opowieści. Piątego dnia od sprowadzenia bożka do kryjówki musiała iść na polowanie. Jechała przez las już parę godzin, gdy nagle zobaczyła dużego łosia. Nałożyła strzałę na cięciwę, wycelowała w zwierzę i strzeliła. Trafiła, łoś usunął się na ziemię z rykiem, a Nimrodel zaczęła oprawiać zdobycz.

Loki pow.
Podczas gdy elfka była na polowaniu Loki postanowił się odświeżyć. Umył się w balii wypełnionej wodą ze źródełka i przebrał się w czyste szaty. Pochylił się nad jeziorkiem, żeby poprawić włosy, gdy zachłysnął się powietrzem. Tafla wody, bowiem ukazywała czarnowłosego mężczyznę, o czerwonych oczach i skórze w kolorze zimnego błękitu, z liniami jaśniejszego odcienia tego samego koloru. Ku przerażeniu Lokiego na czole miał dwa kręcone rogi, srebrne ze złotym połyskiem. Posiadał również dość długi ogon. Jak Loki mógł tego wcześniej nie zauważyć? Uderzył pięścią w wodę. Był koszmarem, którym straszy się dzieci, stworem, który nie zasługuje na życie. Był potworem. Upadł na kolana i ukrył twarz w dłoniach. Słone łzy ciekły po jego policzkach i wpadały do jeziorka.

Nimrodel pow.

Gdy elfka dotarła do jaskini, usłyszała cichy szloch. Weszła do kryjówki i zobaczyła Lokiego, klęczącego przy jeziorku z twarzą ukrytą w dłoniach. Podeszła do niego i usiadła obok.
- Co się stało?
On odwrócił się do niej, a łzy spływały po jego policzkach.
- Spójrz na mnie.Jestem potworem, Nimrodel. Byłem, jestem i zawsze nim będę. - powiedział.
- Nie, nie jesteś potworem Loki. Czy gdybyś był potworem, to osłonił byś mnie przed strzałą?
- Chyba nie...
- Widzisz? To, że wyglądasz inaczej, wcale nie czyni z ciebie potwora.
- Może masz rację...
- Jak chcesz, to opowiem ci pewną historię.
- Dobrze. - powiedział Loki i położył się na łóżku.
- A więc dawno, dawno temu, w pięknej, odległej krainie, żył sobie młody książę...

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro