Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

[1]. Finn jest homofobem?

10th july.
_

Jack westchnął ciężko, wchodząc do korytarza. Odwiesił swoją żółtą bluzę na stary wieszak i skierował się w stronę salonu.

Riley siedziała na kanapie i malowała swoje paznokcie, oglądając przy tym swój ulubiony serial. Jest to dla Jacka dość codzinny widok, więc bez większego zastanowienia wszedł w głąb pokoju.

— Siemka Rils.

Przywitał się z nią i zajął miejsce tuż obok niej. Riley rozkazała mu przyciszyć telewizor, co też zrobił. Nie lubił się z nią za bardzo kłócić. Wiedział, że na końcu i tak to on będzie musiał przeprosić, bo to ona jest dziewczyną. Na dodatek straszą.

Riley była jego totalnym przeciwieństwem.
On, strasznie nieśmiały, preferujący obejrzeć film z przyjaciółmi, ona za to była otwarta i najchętniej chodziłaby na imprezy, jakieś spotkania czy cokolwiek związanego z większą grupą osób.

Tak właśnie poznała Finna, rok temu temu. A od pięciu miesięcy są parą, a Jack nie miał okazji jeszcze go poznać.

— Byłeś u Jaedena?

— Tak. Byli też Sophia z Wyattem i oglądaliśmy film.

Riley uśmiechnęła się do brata, marszcząc brwi.

— Sophia i Wyatt są razem? Wyatt nic mi nie mówił.

— Jeszcze nie są, ale kręcą ze sobą.

Spojrzała na niego, śmiejąc się.

— Jutro przychodzi do mnie Finn. Mam za tydzień występ i będzie mi pomagał wybrać sukienkę, dlatego proszę cię, bądź w domu. I najlepiej nie zapraszaj nikogo z twoich znajomych, jasne? Chciałabym, abyście w końcu się poznali.

Riley śpiewa i gra na skrzypcach. Będzie miała występ na rozpoczęcie wakacji w ich mieście, przez co jest naprawdę zestresowana. Mimo, że to dopiero za cały tydzień.
Jednak Jack w nią wierzy i wie, że nieważne co by zrobiła to, i tak wyjdzie cudownie.
W końcu była jego siostrą.

Państwo Grazer poznali go jakiś tydzień temu na kolacji. Niestety, Sophia organizowała wtedy nockę u niej, na którą umawiali się przez dwa miesiące.
Jack po prostu nie mógł czegoś takiego opuścić.

— Ta, jasne.

Westchnął.

— Pomalować ci paznokcie?

Posłała mu głupi uśmieszek.

— Z chęcią!

Roześmiali się. Jack podał jej dłoń, a dziewczyna starannie pokazywała kolory, które będą do niego pasować. Koniec, końców wybrał fioletowy.

— Czy Finn.. Czy Finn jest homofobem?

Riley przerwała swoją czynność i spojrzała na szatyna wymownie.

— Oczywiście, że nie. Wspomniałam mu kiedyś o twojej orientacji i zareagował na to dość.. pozytywnie.

Kiwnął głową.

Fakt, że jest gejem, zawitał do tej rodziny, gdy skończył trzynaście lat. Pierwszy raz pocałował wtedy chłopaka i zrozumiał, że to nie zwykły bunt uczuć czy coś z tych rzeczy.
Po prostu zakochiwał się w chłopakach. Podobały mu się nawet, ich pieprzone tyłki.
Może to była zwykła kwestia pewnego rodzaju upodobania.

— Gotowe.

Spojrzał na fioletowe paznokcie, uśmiechając się szeroko.

— Dziękuję, Rils.

— Stresujesz się pierwszym dniem w nowej klasie?

W poprzedniej szkole, nie za bardzo przyjęli fakt, że Jack jest innej orientacji. Był odrzucany, poniżany, gnębiony.
Z początku chciał mieć nauczanie domowe, jednakże Riley powiedziała mu, że w jej szkole jest większość osób tolerancyjnych.
Na korytarzach są powywieszane tęcze czy różne tego typu plakaty.

— Trochę tak. Jednak myślę, że gdy poudaję, że wcale nie jestem gejem to..

— Posłuchaj Jack. —  Ujęła jego twarz w dłonie, kręcąc głową. — Nie możesz udawać, kogoś kim nie jesteś. Jesteś cudownym młodszym bratem, a zarazem cudownym chłopakiem i nie musisz się bać, tego co powiedzą inni. Ważne, że to co robisz akceptują twoi bliscy. To ty decydujesz o tym jaki jesteś, Jack. Twoje życie zależy tylko od ciebie.

Uśmiechnął się przez łzy i wtulił się w jej ciało.

Była naprawdę cudowną starszą siostrą.

Żałuję, że to wszystko się skończyło z nadejściem pewnego dnia.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro