(8)Tsurugi Yuuichi x Reader
Dla _Zajebioza_
T/I -twoje imię
I/W-Imie wroga
T/N-twoje nazwisko
(Wspomnienia )
Jak zwykle siedziałaś na placu zabaw
Hustałasz się na swojej Hustawce tylko nią miałaś można było że była twoim przyjacielem.
Nie dlatego że byłaś typem samotnika tylko dlatego że inne dzieci się z Ciebie nasmiewały
Nagle ktoś zatrzymał twoją Hustawke to był I/W uśmiech na cię zadziornie A może cwabiacko sama już nie wiedziałaś
W twoich oczach pojawiły się łzy bałaś się go jak nikogo innego zawalił cię z huśtawki i chciał cię już walnąć w twarz ale wtedy pojawił się przed wami
Chłopak o granatowych włosach
Patrzył na Twojego I/W wrogo
Zostaw ją !!!-krzykną
Nie nam po co to tylko nic nie warty śmieć-odkrzykną I/W
Ale wtedy niewiadomo Szkąd twój wybawicie kopną w niego piłką że od razu się zmył
Nic ci nie jest.. -zapytał
Tak-odrzekłasz trochę zdiwiona że ktoś ci pomógł
Jestem Tsurugi Yuuichi -powiedział uśmiechając się
Ja jestem T/I T/N - powiedziałasz
Chcesz pograć że mną w piłkę ?..- zapytał
Chętnie ale nie umiem - powiedziałasz niepewnie
Nauczę Cię !-odkrzykną Yuuichi
(Koniec wpomien )
Przymknełasz oko na te wspomnienia
Bardzo teskniłas za Yuuichi właśnie teraz wraczałasz do miasta Inazumy gdzie poznałaś Tsurugi Yuuichi
Cieszyłasz się z powrotu
Wysiadłasz z samochodu i od razu poszłaś pozwiedzać co w mieście inazume się zmieniło
Gdy tak sie przechadzałasz i byłaś zamyślony niespodziewanie na kogoś wpadłaś na kogoś
Tym kimś okazał się Brat Yuuichi
Opowiedział ci o wypadku Twojego przyjaciela zmartwiłasz się że nikt ci o tym nie powiedział
Następnego Dnia postanowiłas pójść do szpitala gdzie rzekomo leży twój przyjaciel kochałasz go od dziecka ale bałaś mu to wyznać
Wyszłaś do sali Yuuichi
Zobaczyłas tam leżącego go
Podeszłasz do jego łóżka...
Usiadłasz obok jego łóżka
Kim jesteś ?..-spytał cię Yuuichi
T/I nie pamiętasz mnie ?...-powiedziałasz przez łzy
On wtedy się usmiechną i zarumienił
Oczywiście że pamiętam -odrzekł zarumieniony
Nigdy bym cię nie zapomniał-powiedział
Obiecaj mi coś-powiedział
Co ?..-spytałasz zdiwiona
Ze już nigdy mnie nie zostawisz-powiedział Yuuichi
Dobrze -odrzekłasz trochę tym zdiwiona bo nigdy Cię nie prosił o takie coś
Wiesz T/I muszę Ci coś powiedzieć-powiedział
Ja cię kocham od tamtego dnia kiedy cię pierwszy raz zobaczyłem ♡-powiedział z rumiencami na twarzy Yuuichi
Nie wiedziałaś co powiedzieć kochałasz go i to bardzo A teraz on ci wyznał to
Ja Ciebie też Yuuichi ♡-odrzekłasz zarumieniony
Po tym się poczałowaliscie ♡
•••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••
Shot ma 400 słów mam nadzieję że się spodobał
Napisz mi czy się podoba ^^
Mam nadzieję że mi wyszedł ^^
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro