72 (some AU shit probably)
Y potrafi świetnie grać na gitarze i śpiewać. Codziennie przychodzi na cmentarz i siada przy grobie X, czasami "zagadując". Głównie jednak siedząc, grając na gitarze i śpiewając ich ulubione utwory. Jest jednak jedna piosenka, którą z chęcią śpiewali oboje i która nigdy im się nie nudziła. Za każdym razem, gdy Y to gra, może przysiąc, że słyszy słaby, ale pogodny, łagodny i spokojny głos X, powtarzający słowa piosenki. Ale to prawdopodobnie tylko szum wiatru...
(Tell me if that broke your heart, when you imagine your OTP like that, cuz one of my ships would literally look like that, fuck you Araki)
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro