1. Od miesiąca 5SOS są w trasie koncertowej. Nie można ukrywać, że ty i Luke bardzo za sobą tęsknicie, a codzienne rozmowy przez telefon czy Skypa nie wystarczają. Postanowiłaś zrobić swojemu chłopakowi niespodziankę i przyleciałaś na lotnisko w Europie, na którym mieli również wylądować chłopcy. Z racji, że byłaś dużo przed nimi siedziałaś niecierpliwie w terminalu. Wpatrywałaś się w tłumy ludzi, gdy nagle mignęła Ci twarz Hemmings'a. Szybko podniosłaś się z krzesełka i zabrałaś walizkę, po czym ruszyłaś w stronę tłumu. Rozglądałaś się za znajomymi. W pierwszej chwili zobaczyłaś Calum'a. Uśmiechnął się do Ciebie i na migi pokazał, że Luke przed lądowaniem dopiero się obudził. Przyglądnęłaś się blondynowi. Ciągle przecierał oczy i wydawał się zdezorientowany, a przez to niesamowicie słodki. Z szerokim uśmiechem podeszłaś do chłopaków i stanęłaś przed Luke'iem. 

Ty: Księżniczka się wyspała? - spytałaś rozbawiona.

Luke: Nie bardzo. - mruknął nie zauważając Ciebie. Po chwili zamrugał kilka razy, a na jego usta wkradł się szeroki uśmiech. - (TI)! -krzyknął na całe lotnisko i wziął Cię w ramiona. 

2. Razem z Luke'iem przyjechaliście na krótki urlop do Twojej rodziny w Polsce. W czasie tego wyjazdu postanowiłaś zapoznać swojego chłopaka z większą częścią twojej rodzinki, więc wspólnie wybraliście się na rodzinne spotkanie. W jego czasie Twoje kuzynki, zakochane w Hemmings'ie ciągle go dotykały. Na początku chłopak traktował to z rozbawieniem, lecz po dłuższym czasie zaczęło go to denerwować i wręcz przerażać.

Luke: (TI) ratuj!

3. Razem z Ashton'em i Calum'em postanowiliście nauczyć Luke'a tańczyć makarenę. Niestety chłopakowi coś nie za dobrze szło.

Luke: Kochanie jak to było? Prawa, lewa. (TI) pomóż!

4. Jakiś czas temu wprowadziłaś się do wspólnego domu 5SOS. Dzisiaj wypadały Twoje urodziny. Ashton, Mike i Calum już od dawna mieli dla Ciebie prezenty i od samego dnia chcieli sprawić Ci dużo radości z Twojego święta. Można to nazwać takim odwdzięczeniem się za to, że ty sprzątasz w domu, robisz pranie i gotujesz. Trójka chłopaków postanowiła upiec na śniadanie naleśniki. Ashton był właśnie w trakcie ich ozdabiania, gdy do kuchni wszedł Twój chłopak.

Mike: (TI) jeszcze śpi? 

Luke: Tak, tak. Co wy robicie w ogóle? - spytał przecierając twarz. 

Calum: Naleśniki dla (TI).

Luke: Co? Z jakiej okazji? Mi takich nie robicie. - powiedział oburzony wskazując naleśniki z owocami i czekoladą. 

Ashton: (TI), twoja dziewczyna mi dzisiaj urodziny.

Luke: (gif)

Mike: Zapomniałeś?! - krzyknął oburzony i bardzo zaskoczony.

Luke: Tak trochę.

5. Od bardzo dawna przyjaźnisz się z chłopakami z 5SOS. Jednak od niedawna zaczęłaś czuć coś więcej do Luke'a. Zauważyłaś, że Hemmings również jest jakiś inny w Twoim towarzystwie. Bardziej nieśmiały, ciągle Ci pomaga i stara Ci się zaimponować. 

Zgodnie z radą Ashton'a postanowiłaś sprawdzić reakcję Luke'a na Twój widok. Gdy kończyło się krótkie spotkanie z fanami Hemmings wychodził z namiotu jako ostatni. Szybko wpadłaś do środka i stanęłaś obok chłopaka.

Ty: Hej Luke. - przywitałaś się z szerokim uśmiechem.

Luke: Ooo, hej (TI).- uśmiechnął się szeroko, a gdy odszedł zalał go lekki rumiemiec. 

6. Razem z Luke'iem w czasie jednych zakupów zakupiliście poduszkę w kształcie bakłażana. Twojemu chłopakowi tak bardzo się spodobała, że nie mógł bez niej zasnąć. Nie mogło jej również zabraknąć w czasie trasy chłopaków. 

Mike: Daj tego miśka.

Luke: Zostaw moje dziecko Mike.

Mike: No przecież go tylko pożyczę.

Luke: Idź sobie Mike. - mówi z miną oburzonego dziecka.

7. W odwiedziny do Ciebie i Luke'a przyjechała kuzynka chłopaka wraz ze swoją malutką córeczką. Z tego też powodu przez tydzień po domu walały się różne zabawki. Niestety, w wyniku zamieszania związanego z powrotem dziewczyny do jej domu część zabawek została u Was. Luke spełniał się w roli dużego dziecka i spodobał mu się różowy pluszak. Pewnego wieczoru chłopaki postanowili skorzystać z tego, że jedziesz odwiedzić przyjaciółkę i zrobili sobie męski wieczór w Waszym domu. Około północy dostajesz snapa od Calum'a, a następnie wiadomość.

Calum: Uważaj (TI). Różowa kupa futra cię wygryza.