Gregg Sulkin ⚓
Notka na doleeee!
Na zamówienia od Ippisissim😉
Kiedy musiałaś dać mu karę, że w nocy cię straszył dziewczynką z horroru...
Ty: *oblewasz go zimną wodą z lodem*
On:
Kiedy poleciłaś mu świetną książkę na Wattpadzie i tak się w nią wkręcił, że czyta ją w każdej wolnej chwili (albo nawet jak jest zajęty)...
On: Ta książka jest genialna.
On w myślach: *czyta* ...Kiedy zaczął mnie całować i powoli rozbierać... *przestaje czytać, robi duże oczy*
Kiedy chciał spędzić dzień tylko z tobą,więc zabrał cię do kawiarni, ale spotkałaś starą przyjaciółkę ze szkoły...
On: A taki świetny dzień się zapowiadał...
Kiedy poszłaś z nim na siłownię i (tylko troszeczkę) śmiałaś się z jego krótkich spodenek do treningów, więc mała księżniczka-Gregg się fochnęła...
Ty: Oj no nie bądź taki, skarbie.
On: Nie odzywaj się do mnie...
Kiedy bawi się w superbohatera...
Ty: Co ty robisz?
On: You have failed this city!
On: A nie czekaj, zły bohater...
Ty: Za to cię kocham. *śmiejesz się*
Kiedy, nie będąc jeszcze parą, pokłóciliście się w szkole, a teraz spotkaliście się przypadkiem na tej samej imprezie...
On: [T/I], przepraszam.
Ty: Nie chcę cię już znać, Gregg! To, co powiedziałeś o mnie i mojej rodzinie zawsze zostanie mi w pamięci! *mijasz go*
On:
On: *łapie za mikrofon na sali* Przepraszam! Proszę o uwagę!
Wszyscy: *zwracają uwagę na chłopaka*
On: Tak się złożyło, że jeszcze pare dni temu nie wiedział, co znaczy kochać... Ale teraz już wiem. Kobieta mojego życia jest teraz w tym pomieszczeniu, może ją znacie. To [T/I] [T/N]. Jakiś czas temu podczas naszej kłótni obraziłem ją oraz jej rodzinę, czego bardzo żałuję. Proszę, gdybyś mi wybaczyła... *schodzi ze sceny z mikrofonem i klęka przed tobą*
Ty: Wstań, kretynie...
On: Gdybyś mi wybaczyła to obiecuję ci, że traktowałbym cię najlepiej w świecie i kochał i-
Ty: Dobra! Tego co byś robił w łóżku lepiej nie mów, okej??
On: Dobrze *wstaje i całuje cię*
(Kuźwa mogłabym napisać o tym książkę😂😂😂)
Kiedy niedawno zdałaś prawo jazdy, ale jeszcze trochę ci nie wychodzi parkowanie...
Ty: *prawie uderzasz w auto Gregga* Boże! *wysiadasz*
On: Jeszcze trochę i byłaby ryska.
Ty: Przepraszam!
On: Nic się nie stało. Pójdziesz ze mną na randkę i zapomnę *puszcza ci oczko*
Kiedy był przybity, kiedy wyjechałaś na miesiąc, ale usłyszał, że masz wrócić jutro, bo twoje wakacje się nie powiodły z powodu brzydkiej pogody...
On:
YEEEEES!! *tańczy taniec zwycięstwa*
I tapety❤❤
Mam nadzieję, że rozdział się podobał😅😅
Informacja:
Ponieważ wzięło mnie na ,,prezenty" to możecie pod rozdziałem zamawiać imagify z JAKIM KOLWIEK AKTOREM. Nie musi być on z Marvela. Może macie swoich ukochanych, którzy niestety nie są z tego fandomu, więc robię taki prezent😉😉
Imagify proszę zamawiać...
Tu ------------------👉
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro