8.
Tato,
To co teraz się ze mną dzieje jest naprawdę trudne.
Jestem pełna smutku, żalu, złości, a jednocześnie czuję się samotna, a moim sercu jest pusta.
To tak wiele uczyć z którymi trudno sobie poradzić.
A muszę, o muszę być dzielna. Chce byś był dumny ze mnie.
I próbuje poukładać myśli, poradzić sobie z tym co się stało.
Wiesz jak to robię ?
Maluję.
Mój pokój jest już pełen obrazów. Większość to odwzorowania rodzinnych fotografii, obrazy naszej rodziny, ale jest też pełno krajobrazów i martwej natury, które są odzwierciedleniem moich uczuć.
Robię to samo co Ty.
To po Tobie lubię rysować i uwielbiała te chwile gdy mogłam się z Tobą dzielić tą pasją.
Teraz robię to sama.
Mama kiedyś powiedziała, że dla Ciebie malowanie jest metaforą kontroli. Gdy malujesz panujesz nad swoimi demonami i nie pozwalasz im nad sobą zapanować. To Cię uspokaja, a nawet pomaga obmyślać plany.
Liczę, że dla mnie malowanie będzie takim samym ratunkiem i odskocznią jak dla Ciebie.
Tęsknie.
Hope
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro