8
PinkMiYoo: Jeeeeedziesz juuuż?
Sunshine_96: Ale przecież jest dopiero piątek, przyjadę dopiero jutro
PinkMiYoo: Ale mimo to mógłbyś już przyjechać, już nie mogę się doczekać aż zobaczę Cię i będę mogła sprawdzić, czy się rumienisz^^
Dokładnie, tylko to chodziło jej po głowie przez kilka ostatnich dni i zapewne zrobi wszystko, żeby jakoś go zawstydzić, żeby się tak uroczo zarumienił.
Sunshine_96: MiYoo, nie, tylko nie to
PinkMiYoo: Pomyślimy, pomyślimy...
Tutaj nie ma nad czym myśleć i tak sprawię, że twoje kochane policzki przybiorą barwę czerwieni.
PinkMiYoo: Ale i tak już po prostu nie mogę wytrzymać, kiedy będzie wreszcie sobota?
Sunshine_96: Ja już też^^
Sunshine_96: A sobota jest jutro i będzie szybciej, jak pójdziesz już spać, bo w trakcie snu czas szybko upływa
PinkMiYoo: No, ale ja nie wiem czy zasnę z tych wszystkich emocji
Sunshine_96: Chociaż spróbuj, bądź wypoczęta, przed jutrzejszym spotkaniem, bo mam zamiar z Tobą trochę pozwiedzać okolice^^
PinkMiYoo: Tutaj nie ma wiele do zwiedzania
Sunshine_96: To pokażesz mi sklepy z najlepszą czekoladą i też mnie to uszczęśliwi
PinkMiYoo: Okay, a teraz idę próbować zasnąć, dobranoc^^
Sunshine_96: Dobranoc^^
Śpij słodko, prześliczna MiYoo.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Kolejny rozdzialik, następny już jutro❤️
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro