Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

43

- MiYoo? - zapytał Jae z miną, która wyrażała smutek i zmartwienie.
- Hmm? - dziewczyna podniosła wzrok znad swojego czekoladowego deseru, pełnego słodyczy.
- Po północy odjeżdża ostatni pociąg, którym wrócę do domu.
- Ale przecież możesz jeszcze zostać u mnie - powiedziała jego towarzyszka zupełnie zapominając, że Youngjae może mieć jakiekolwiek obowiązki w swoim rodzinnym mieście.
- Nie chcę zwalać się na twoją głowę, a poza tym w Mokpo mam pracę, którą muszę się zająć - powiedział nieco smętnym głosem.
- Ah, rozumiem, w porządku - dziewczyna znowu stała się radosna i uśmiechnęła się szeroko - pracujesz? Gdzie? - zapytała zaciekawiona - nigdy nie rozmawialiśmy o tym, czym zajmujemy się na codzień.
- Cóż... - chłopak uśmiechnął się na myśl o swojej pracy i jednocześnie pasji, bez której nie wyobraża sobie swojego życia. - Jestem fotografem, prowadzę małą firmę wraz z moim przyjacielem z liceum.
- Naprawdę? To fantastyczne! - MiYoo podekscytowana aż uniosła ręce w górę, a wszyscy obecni lokalu usłyszeli jej głos.
- A co Ty robisz na codzień? - zapytał chłopak przypatrując się jej twarzy, wypełnionej samymi pozytywnymi emocjami.
- Jestem na ostatnim roku liceum - powiedziała z dumą.
- To co ty tu robisz? Powinnaś się uczyć do wszystkich nadchodzących egzaminów - Youngjae zaśmiał się wesoło i popatrzył na swoją (prawie kogoś więcej niż) przyjaciółkę.
- Ja już wszystko wiem, jestem dobrą uczennicą, więc nie mamy się czego obawiać - uśmiechnęła się i zanurzyła łyżeczkę w czekoladowych lodach, aby po chwili zadowolona je zjeść.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Już wracam i kontynuujemy randeczkę❤️

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro