Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

5

To ten dzień...

Ten straszny dzień...

Kiedy odejdę z tego świata...

To dzień, w którym zamknę oczy i nigdy więcej ich nie otworzę i nie ujrze świata. Nie chce umierać, bardzo boję się śmierci ale nie unikne jej. Ugh...czemu to akurat JA muszę być chory! To nie sprawiedliwe! Nie...nie...nie mogę tak zostawić Yoongiego!

A nie mówiłem wam pewnie, Yoongi odwzajemnił moje uczucia i  teraz siedzi obok mnie trzymając moją bladą dłoń i patrząc na mnie smutno.

Kocham go

Tak bardzo go kocham

A on mnie

Ale ja umieram...

Umieram...

Umie...

Moja chuda i blada dłoń zaczęła wisieć swobodnie na łóżku. Yoongi automatycznie próbował mnie jakoś obudzić, zaczął płakać i krzyczeć przez co przebiegli lekarze. Spojrzeli na niego ze współczuciem i przykryli moje ciało białym prześcieradłem.

It's over...

♡♡♡♡♡
Witam
To już koniec tego smutnego opowiadania mam nadzieję, że się wam podobało i zapraszam was do czytania innych moich książek.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro