Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Czy mogę im zaufać? #1

Nazywam się Abigail-Abi. Mam 18 lat.

Mieszkam w opuszczonej fabryce, jestem zawodowym mordercą-na zlecenia.

Siedzę sobie w pokoju a tu nagle TRZASK!!!!

Kurde?! Co to?! Dobra trzeba zobaczyć bo jeśli to jacyś niepożądani goście! W tedy trzeba będzie ich zlikwidować....Podeszłam do komputera zobaczyć kamery, i zobaczyłam przy wejściu 5 chłopaków! Dała bym im 18/20 lat... Podeszłam do klapy w podłodze, akurat nad jednym z nich. Byli uzbrojeni, ale mi wystarczy tylko nóż. Cicho otworzyłam ją.

I w tedy skoczyłam na jednego i przyłożyłam do jego gardła nóż.

-łołoooł! Spokojnie! Zejdź z niego a nic ci nie zrobimy-powiedział jeden. Ha ha ha

-Oooo nie! To wy rzućcie broń a ja mu nie podetnę gardła - przyłożyłam nóż mocniej

-Dobra, dobra, porozmawiajmy spokojnie my rzuciliśmy broń to teraz zejdź z niego. Proszę! Porozmawiajmy jak cywilizowani ludzie- powiedział ten sam spokojnym głosem.

Zeskoczyłam z niego.

-Kim jesteś i co tu robisz?- zapytał

-Jestem Abigail, morduje na zlecenia i to jest MÓJ dom-odpowiedziałam spokojnie.

Hejka! I jak pierwsze wrażenie? Mam nadzieję że nie zrobiłam dużo błędów!

Niedługo pojawi się drugi rozdział!

Agaxoo 😘

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro