Teraźniejszość [ona]
Nie potrafiłam rozpoznać siebie. Dziewczyna, na którą patrzyłam w lustrze była mi obca, tak dziwnie zdystansowana i obojętna. Jej niebieskie oczy przepełnione były pustką, a usta; niegdyś blade i popękane, teraz przybrały odcień krwistej czerwieni. Największą uwagę przyciągały jednak jej krótkie włosy, które były zupełnym przeciwieństwem poprzedniej fryzury.
- Co jest powodem tak... diametralnej zmiany, Rosie?
Pani psycholog spojrzała z koncentracją na odbicie mojej osoby w lustrze. Jej wzrok starannie badał każdy milimetr mojej twarzy, doszukując się jakiejkolwiek oznaki kłamstwa. Zagryzłam policzek i posłałam jej nieśmiały uśmiech.
- Potrzebowałam tego.
- Co czujesz? Opowiedz mi o tym - zachęciła delikatnie kobieta, wskazując na bordową kanapę naprzeciwko niej. Powolnym krokiem ruszyłam we wskazanym kierunku, a następnie usiadłam, poprawiając czarną, rozkloszowaną spódnice.
- Czuję złość. Ogromną złość na niego i siebie, że popełniliśmy tak wiele błędów. W tej sytuacji nikt nie jest bez winy. Zostawił mnie, to prawda, ale ja powinnam była domagać się wyjaśnień. Teraz jednak jest za późno. Chcę się z niego wyleczyć.
- Czasem warto wyleczyć się z martwych uczuć, skarbie.
Miała rację. Całkowitą rację. Niestety problem polegał w tym, że za każdym razem, kiedy myślałam, że jestem wolna od nałogu jego osoby, uzależnienie powracało ze zdwojoną siłą, poprzez to, że bezustannie mi o sobie przypominał. Byłam zagubiona. Tonęłam we własnych myślach, uczuciach i nie wiedziałam, jak z powrotem znaleźć się na powierzchni.
- Z drugiej jednak strony "wyleczyć się" to nie to samo co "przestać kochać". Zdajesz sobie z tego sprawę, prawda? - pokiwałam twierdząco głową, a następnie zagryzłam usta. Kobieta westchnęła głośno i zlustrowała mnie spojrzeniem. Jej wzrok zatrzymał się na mojej nowej fryzurze - Dlaczego to zrobiłaś?
- Mówił... Mówił, że uwielbia moje długie włosy. Bardzo często je dotykał, lubił owijać je sobie wokół palca. Dlatego to zrobiłam. Dlatego je ścięłam.
-----------------------------------------------------------
Szczęśliwego nowego roku, kochani <3
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro