Napiszę wam jak poznałam mojego męża.
Powiem wam, że poznałam go po czterech miesiąca później po Jeffie.
Tak oczekiwane przez was.
Życzę wam miłego czytania.

************************************

*TRZY I SZEŚĆ MIESIĘCY WCZEŚNIEJ*

*W SKLEPIE SPOŻYWCZYM*

Ja: Okej zostało mi masło. O tutaj jest... .

*BOOM*

Ja: Ała moja głowa.
Obcy: Przepraszam, że uderzyliśmy się głowami.
Ja: Chyba tak.
Obcy: O nowa dostawa masła.
Ja: Tak mi zostało wziąć masło.
Obcy: Mi tak samo. Nie chcę być niegrzeczny ale jak masz na imię.
Ja: Jestem Daria Spiderwick ale każdy nazywa mnie Darka. A ty?
Obcy: Jestem Lukas Bøndevik.
Ja: Miło mi poznać Lukas ale nie mam dużo czasu bo koleżanka na mnie czeka.
Lukas: Chociaż podaj mi swój numer telefonu.
Ja: Okej.

************************************

*Dwie godziny później w domu Ashley*

Ashley: Ty poznałaś przez przypadek kolesia. Jak wyglądał?
Ja: Ashley poznałam go na szybkiego bo ty na mnie czekałaś. Podałam mu mój numer telefonu.
Ashley: Darka jak ja czuję on będzie twoim chłopakiem.
Ja: Ashley tak nie sądź. Przecież wiesz, że nie mam chłopaka i ja chcę, żeby mój związek był bardzo dobry.
Ashley: No tak jak po chodzeniu z Kastielem, Markiem, Rexem i wieloma innymi masz swoje powody.
Ja: Tak... .

(SMS od Lukasa)
Hej tu Lukas chcesz się spotkać dziś wieczorem o 20?

Ja: Ashley dostałam od Lukasa SMS.
Ashley: Pokaż.
Ja: ASHLEY!
Ashley: Odpisałam, że się zgadzasz.
Ja: Ashley po co?
Ashley: Mówiłam Ci on będzie twoim nowym chłopakiem.
Ja: Okej spotkam się z nim.

************************************

No to na tyle dziś.
Teraz już wiecie jak poznałam mojego ukochanego męża.
Gdyby nie Ashley to bym z Lukasem nie była.
Następna część będzie jutro.
Do zobaczenia jutro.
Papa.

*POPRAWKA 05.12.2020r.*