Tino: Okej. Lukas czy wysłałeś wszystkim zaproszenia na wspólną wielką wigilię?
Lukas: Tak zaprosiłem. Kolegów  seryjnych morderców, Mary i Leviego ekipę, Ciela z Sebastianem i resztę naszych.
Tino: To super. Czekaj czy dla wszystkich naszykowałem te prezenty?
Lukas: Komu Ci jeszcze brakuje i kto już ma?
Tino: Mam:
- Sebastian: pluszowy kot, który zachowuje się jak prawdziwy kot,
- Zocha: piżama i pościel w podobizną Sebastiana,
- Ciel: zapas słodyczy do końca roku i certyfikat o nietykalności na Aloisa inaczej przez Darkę zwany "Blondie~",
- Ben: najnowsza konsola wideo,
- Jeff: zestaw noży do zabicia Niny,
- Britney: pluszak przypominający Jeffa,
- Ashley: książki związane z związkami do randek,
- Emil: zapas lukrecji czarnej do końca roku,
- Matthias: zapas piwa do końca roku,
- Berwald: najnowsze projekty mebli,
- Toby: magazyn gofrów do końca życia,
- Masky i Hoody: magazyn serników do końca życia,
- Slenderman: najnowsze książki do czytania,
- Levi: zestaw sprzątania na cały dom,
- Mary: najnowsze mangi i pościel w podobizną Leviego i inne rzeczy,
- I reszta też chyba ma prezenty.
Ale nie jestem pewny na 100%.
Lukas: Wow Tino czy ty zdążysz do wigilii?
Tino: Zdążę. Nie martw się. Wszystko będzie przygotowanie.
Lukas: Peter z Emil'em udekorowali choinkę. Darka z Julią gotują dalej, Berwald z Matthias'em dekorują cały dom lampkami, a nasza dwójka zajmuję się prezentami i listą osób, które mają być.
Tino: Jeszcze znalazłem takie zdjęcie na necie. Jak Darka, Mary i Sebastian zobaczą będą to nazywać chyba "Sweet".

Lukas: Prezenty i kot w jednym.
Tino: Tak. I chyba będziemy kończyć tą część?
Lukas: Tak. Do zobaczenia w kolejnej części.
Tino i Lukas: Papa.

*POPRAWKA 05.12.2020r.*