Przepraszam...
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Nie rozdział!
Przepraszam że gdzieś od tygodnia lub mniej nie ma rozdziałów ale nie mam weny...
Brat - co tak kłamiesz?
Ja- ...
Brat - pisz prawdę!
Ja- dobra, dobra...
... Nie chciało mi się xd Dziś lub jutro będzie rozdział.
Narka!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro