❝ Kiedy ktoś mówi "Wiem, kto ci się podoba" a ty jesteś jak "o czym ty do mnie rozmawiasz?"❞ - Michael C.

. . . .

Michael cały czas flirtował z Hemmingsem, odkąd ten zaczął go uczyć. Oczywiście nikt o tym nie wiedział. Zwłaszcza Pan Hemmings, ale nie o to chodzi.

Chodzi o to, że ludzie pytają Michaela, czy blond nauczyciel od biologii mu się podoba. - Hej, Mik- -

- NIE MAM POJĘCIA O CZYM MÓWISZ! - krzyknął, rozglądając się.

- Um, chciałem się tylko przywitać, no ale okej. Powiedz mi, kto ci się podoba! - Złapał jego ramię, przez co ten się zachwiał.

- Cal, przecież wiesz.

- Wiem? - spojrzał na niego zdezorientowany.

- Tak, wiesz.

- Oh, yeah, wiem! - Calum odwrócił się do innych. - HEY LUDZIE, MICHAELOWI PODOBA SIĘ NASZ- - Clifford szybko zakrył mu usta dłonią i zaprowadził ich w miejsce, gdzie nikogo nie było.

- Calum, mówiłeś, że nikomu nie powiesz! - zielonooki jęknął, popychając go na ścianę.

- Oh, tak, kłamałem. Powiedziałem już nauczycielowi od w-fu.

- POWIEDZIAŁEŚ PANU IRWINOWI? - wytrzeszczył oczy.

- Tak, tak powiedziałem, Clifford.

- Czy on nie jest wyśmienity? - Calum spytał, wzrokiem rozbierając nauczyciela wychowania fizycznego.

- Nie mów mu, proszę! Umrę, jeśli się dowie!

- Myślę, że on jednak już wie, flirtujesz z nim na każdej lekcji. - mruknął Hood

- Ma dziewczynę i jest dla ciebie za stary, tak samo jak ja dla ciebie Calicum. - Pan Irwin popatrzył na chłopca, który dalej intensywnie się mu przyglądał.

- Powiedziałeś moje imię prawie dobrze. - wymamrotał, idąc w jego kierunku. Stanął przed nim i dotknął jego ramienia. - To tak jakby był gorillą. - nauczyciel odsunął się trochę.

- Co jeśli zabiję jego dziewczynę i nikt tego nie zauważy? - Mike spytał.

- Ludzie zauważą, Michael. - mężczyzna zamierzał odejść, lecz Clifford go zatrzymał.

- Jakie jest.. Jakie jest prawdziwe imię Pana Hemmingsa?

- Luke - odpowiedział Calum, mijając go, by znów zbliżyć się do kędzierzawego.

- Calum! - Pan Irwin warknął.

- Przepraszam Ashy - Hood wydął wargi. Nauczyciel zadrżał ze złości i odszedł, Calum poszedł za nim.

- Luke... Pasuje do niego.